Od 20 grudnia w Galerii Muzeum S. Staszica w Pile będzie można oglądać wystawę prac Bogusława Kotta pt. Osobiste notatki.
Myślę, że w każdej ludzkiej aktywności ważną rolę odgrywa przypadek, zwłaszcza szczęśliwy przypadek, szczęśliwy zbieg okoliczności. W mojej twórczości jest mi bardzo bliski filozoficzny koncept Kairos, który oznacza zdolność do uchwycenia okazji, którą należy uchwycić, do dostrzeżenia momentu, którego nie można przegapić. To jest umiejętność dostrzeżenia szczególnego punktu w przestrzeni i krytycznego momentu.
Kairos był mniej znanym greckim bożkiem, bożkiem szczęśliwego zbiegu okoliczności, szczęśliwego momentu, ale też niewykorzystanej szansy. Dla wielu fotografów, poczynając od Henri Cartier-Bressona, filozofia krytycznego, decydującego momentu była kluczowa w ich twórczości.
Moje zdjęcia robiłem w różnych miejscach. Nie mają one ani oczywistego kontekstu czasu ani przestrzeni. Przedstawiają nastrój, krótki moment. Pokazują ludzi w różnych przestrzeniach oraz mijający czas. Mają swój język, więc nie potrzebują podpisów ani objaśnień. Są niedopowiedziane i niech takimi zostaną.
Boguław Kott
Zdjęcia prezentowane na wystawie powstały przy wsparciu i pod opieką artystyczną prof. Prota Jarnuszkiewicza, Prodziekana Wydziału Sztuki Mediów i Scenografii Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.
Bogusław Kott swoje zawodowe życie związałem ze światem finansów i bankowości, będąc przez ostatnie ćwierćwiecze prezesem jednego z największych polskich banków. Moja droga do świata sztuki wiodła przez osobiste zainteresowania muzyką klasyczną, jazzem, sztukami plastycznymi. Pasja żeglarska oraz liczne podróże sprawiły, że mogłem oglądać świat z wielu stron. W naturalny sposób sięgnąłem po aparat fotograficzny. Dziś, po kilku latach od wykonania swych pierwszych fotografii, mogę powiedzieć, że mój świat jest światem obrazów. (…)
Czym są fotografie przedstawiane na wystawie Osobiste notatki? Już nie tylko zapisem konkretnych przestrzeni oznaczonych współrzędnymi geograficznymi oraz datą powstania. Czym jest to nieuchwytne, które autor próbuje odkryć i ukazać przy pomocy fotografii? Myślę, że najpełniej ujął to fotograf William Egglestone, gdy zapytany kim jest – fotografem ludzi, pejzaży, jedzenia czy samochodów, odpowiedział – Inspiruje mnie życie. Podobną siłę prostoty i klarowność myśli odnajduję w fotografiach Bogusława Kotta, które stanowią dla mnie źródło ponownego zamyślenia się nad otaczającą mnie rzeczywistością.
Prot Jarnuszkiewicz, Warszawa 2013
Bogusław Kott, Osobiste notatki
Wernisaż: 20 grudnia 2013 roku, godz. 18.30
Wystawa potrwa do 14 stycznia 2014 roku
Galeria Muzeum S. Staszica w Pile
ul. Browarna 18
Piła