Od 7 marca w kinach studyjnych będzie można oglądać Cud w Mediolanie duetu Vittorio de Sica – Cesare Zavattini z 1951 roku.
Cud w Mediolanie, zrealizowany trzy lata po Złodziejach rowerów przez duet Vittorio de Sica – Cesare Zavattini świadczy o odwrocie włoskiego reżysera od czystego neorealizmu. Jest tym dla De Sici, co Noce Cabirii dla Federico Felliniego – problemy społeczne powojennych Włoch ustępują rzeczywistości sacrum i profanum, pobożności instytucjonalnej i ludowej, mieszance pogaństwa i religii. To, co w Złodziejach rowerów de Sica jedynie zaznaczył na marginesie poprzez wprowadzenie postaci wróżbitki, w Cudzie w Mediolanie wybucha z pełną, prostoduszną siłą. Mały Totò znaleziony w zagonie kapusty, a obdarzony łaską czynienia cudów, ratuje swych przyjaciół z opresji i sprawia, że ulatują na miotłach do nieba, zostawiając za sobą pałace bogaczy, lepianki żebraków i przepych Duomo. Nakręcony w 1951 roku film de Sici został nagrodzony Złotą Palmą wraz ze szwedzkim filmem Fröken Julie, ekranizacją dramatu Strindberga, w którym panna z arystokratycznych sfer zakochuje się w służącym. Tym żyła Europa początku lat 50.
Cud w Mediolanie
Reżyseria: Vittorio de Sica
Obsada: Emma Gramatica, Francesco Golisano, Paolo Stoppa, Guglielmo Barnabò, Brunella Bovo, Anna Carena
Dystrybucja: Mayfly
W kinach studyjnych od 7 marca 2014 r.