24 kwietnia o godzinie 18.00 w CSW Zamek Ujazdowski w Warszawie odbędzie się trzecie spotkanie z cyklu Laboratorium Przyszłości: Zrozumieć Rewolucję zatytułowane Kody Rewolucji.
O kodach i tekstach rewolucji uczestnicy porozmawiają z Ołeksandrem Irwańcem, ukraińskim pisarzem, poetą, tłumaczem znanym w Polsce m.in. z profetycznych książek Riwne/Rowno i Choroba Libenkrafta, twórcą wspólnie z Jurijem Andruchowyczem i Wiktorem Neborakiem powstałej w 1985 roku awangardowej inicjatywy Bu-Ba-Bu, oraz z Bogumiłą Berdychowską, znawczynią tematyki ukraińskiej, publicystką kwartalnika Więź.
− Czy ma pan broń? − Spytał oficer KGB aresztujący Györgya Lukácsa, ministra kultury w węgierskim rządzie rewolucyjnym Imre Nagya w 1956 roku. Filozof wręczył swoje pióro. Czy dziś taki gest jeszcze by cokolwiek znaczył? I nie chodzi tylko o to, że pióra zostały zastąpione przez klawiatury komputerów. Ważniejsze jest pytanie, gdzie się podziały rewolucyjne manifesty, które podrywały ludzi na barykady? Dziś do akcji wzywa wydarzenie zaanonsowane na Facebooku − tak rozpoczęła się 25 stycznia 2011 roku rewolucja w Egipcie i podobnie 21 listopada 2013 roku został zainicjowany Euromajdan w Kijowie.
Czy w czasach dominacji mediów cyfrowych i natychmiastowej komunikacji jest jeszcze miejsce dla literatury jako nośnika kodów potrzebnych, by wspólnemu działaniu nadać sens i wytłumaczyć jego znaczenie? Czy rewolucje potrzebują jeszcze literatury jako źródła utopii i alternatywnych wizji społecznego porządku?
Hasło rewolucji robi w ostatnich latach zawrotną karierę. Wybucha wszędzie i w słownikach zaczyna brakować słów na nazywanie kolejnych społecznych zrywów: Rewolucja Pomarańczowa, Twitterowa, Facebookowa, Jaśminowa, Róż i EuroMajdanu, Arabska Wiosna i Rewolucja Islandzka. Upadają tyranie, gdzieniegdzie rewolucyjny ferment staje się zarzewiem wojny domowej lub kończy ustanowieniem nowej dyktatury; w innych miejscach energia protestu wygasa, a życie i polityczny reżim wracają do starej rutyny.
Czym są współczesne masowe ruchy protestu – bezpłodnymi rewolucjami bez planu i projektu na przyszłość? Czy też może w wybuchach tych ujawniają się nowe formy podmiotowości, kształtują nowi aktorzy uczący się w boju sztuki wspólnego działania i tworzy się nowe społeczeństwo? Społeczeństwo poszukujące nowych sposobów organizacji zbiorowego życia, budujące po omacku nową polis, napędzane utopijną nadzieją na lepszą przyszłość?
Odpowiedzi na te pytania spróbują poszukać twórcy i uczestnicy kolejnej odsłony Laboratorium Przyszłości. Nie będą jednak analizować czysto politycznego wymiaru wydarzeń, bo nie od polityki zależy zrozumienie rewolucji – działanie polityczne jest skutkiem, nie przyczyną. Po to, by zrozumieć rewolucję, trzeba zrozumieć jej podmiot i jej aktorów, trzeba zbadać jak rewolucje mówią o sobie, jakimi mediami się posługują, jak ucieleśniają swoje cele, jak organizują przestrzeń swojego działania, jakie imaginarium symboliczne tworzą i wykorzystują, by uniwersalizować partykularne roszczenia.
W toku kolejnych spotkań badana będzie sztuka rewolucji, jej przestrzenie, kody, ciała, media, symbole. W projekcie uczestniczyć będą krytycy, obserwatorzy, artyści, badacze i sami rewolucjoniści z różnych miejsc świata. Organizatorzy mają nadzieję, że dzięki wspólnemu wysiłkowi można będzie lepiej zrozumieć możliwe kierunki rozwoju rzeczywistości i ewentualne scenariusze przyszłości świata, który znalazł się w punkcie przełomu, chaotycznym momencie kiedy wszystko zaczyna być możliwe, a wpływ na bieg wydarzeń zyskuje nawet przysłowiowy motyl trzepoczący skrzydłami w amazońskiej dżungli.
Spotkanie poprowadzi Edwin Bendyk, kurator projektu Zrozumieć Rewolucję. Dyskusja w języku angielskim z tłumaczeniem symultanicznym na język polski.
Spotkanie Kody Rewolucji w ramach cyklu Laboratorium Przyszłości: Zrozumieć Rewolucję
24 kwietnia 2014 roku, godzina 18.00
Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski
Warszawa