Od 13 lutego w Galerii Centrum NCK w Krakowie można oglądać wystawę prac Marcina Pychy pt. Portret nienazwany.
Portret nienazwany to seria czarno-białych fotografii przestawiających kilkanaście starannie wybranych osób. Te obrazy tworzy przede wszystkim światło, cień i stylizacja powodująca zdefragmentowanie fotografowanych postaci. Zabawa formą i emocjami, a raczej ich brakiem ma być motywem przewodnim tego cyklu. Żaden z portretów nie zdradza relacji miedzy modelem, a fotografem. Widz może zgadywać kto jest bliską Autorowi osobą, a kto zaangażowaną specjalnie na potrzeby cyklu. Neutralna forma nie pozwala zgadnąć kim są portretowane postaci, o czym myślą i czym się zajmują. Wie to tylko fotograf i one same. Widz natomiast, może traktować te obrazy jako fragmenty ludzkiego istnienia wyłaniające się z mroku i powoli rozmywające w jego pamięci, która ostatecznie zarejestruje jedynie powodujące dysonans… zdjęcie psa.
Anna Dyga, Marcin Pycha – PORTRET NIENAZWANY, czyli 21 kadrów istnienia:
Nie można zmierzyć ciemności, nie można zmierzyć światła. Można się im poddać. Zamknąć i otworzyć pokój doznania. Wejść i wyjść. Mrok potęguje pożądanie, wzmaga pragnienie formy obecnej jako widzialny czy też pozornie namacalny kształt. Czujna intymność, nienazwana obecność. Scena. Ciało. Blask. Miękka ostrość. Czarna kurtyna tnie przestrzeń widzenia. Czym i kim jestem, czy jestem. Oddycham. Milczę. Pytam. Nie mam pewności gdzie się zaczynam, gdzie kończę i dokąd zmierzam. Zawieram się w ciszy nocy i dnia. W grymasie pozy. Bez imienia, bez narzutu tożsamości. Zastygam w Tobie kiedy patrzysz, dziwisz się i zastanawiasz. Co robimy tu razem, dlaczego teraz, co to za miejsce. Nie wiem. Jestem. W anonimowym obrazie odczucia. Kontraście znaczeń. W ukrytej myśli płynącej cieniem. Pomiędzy Tobą a mną.
Marcin Pycha, Portret nienazwany
Wernisaż: 13 lutego 2015 roku, godz. 19.00
Galeria Centrum NCK, budynek A
Nowa Huta, Kraków