Od 23 września do 31 grudnia w Domu Handlowym Vitkac w Warszawie będzie można oglądać wystawę Witkacy Vitkac. Jest to pierwsza wystawa odnosząca się do relacji łączących artystę z żoną. Zdjęcia prezentowane na wystawie pochodzą ze zbiorów Archiwum Muzeum Tatrzańskiego.
Muzeum Tatrzańskie im. Dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem powstało z fascynacji niezwykłym miejscem, oddalonym od wielkich miast, osłoniętym przez naturę przed niepowołanym spojrzeniami. Miejsce to za sprawą doktora z Warszawy Tytusa Chałubińskiego od mniej więcej połowy XIX wieku zaczęło przyciągać coraz więcej amatorów nie tylko świeżego powietrza i malowniczych górskich widoków, ale też malarzy, literatów, muzyków, słowem wszelkiego autoramentu artystów. To co dziś nazywamy Zakopanem jest pewnym konstruktem, mitem wykreowanym przez tychże właśnie. Muzeum miało za zadanie obserwować, gromadzić i dokumentować to, co w regionie najistotniejsze – przyrodę i kulturę. Dzięki temu powstały niezwykłe kolekcje: przyrodnicza, etnograficzna i sztuki, wspierane przez bogatą bibliotekę, archiwum i zasób fotograficzny.
Nie byłoby Zakopanego bez takich osobowości jak Stanisław Ignacy Witkiewicz, który wraz ze swoją żoną Jadwigą są bohaterami wystawy, która powstała w oparciu o zbiory Muzeum Tatrzańskiego. 30 kwietnia 1923 roku Witkacy ożenił się z Jadwigą Unrużanką, wnuczką Juliusza Kossaka. Jeszcze przed ślubem pisał do swojego przyjaciela Bronisława Malinowskiego:
Moja narzeczona jest nie b. ładna, ale b. sympatyczna. Nie kocha mnie wcale, a nawet się jej specjalnie nie podobam. Ale mniejsza o to. Nie posiada żadnych dóbr materialnych, ale rozumie co to jest fantastyczność w życiu i poza życiem. Nie wiem nic co będzie, ale może ta hipoteza jest słuszna. Nie myśl, że dostałem bezika. Jestem zupełnie przytomny, ale ślub myślę wziąć po pijanemu albo pod narkozą.
Okoliczności podjęcia decyzji o oświadczeniu się Jadwidze rzeczywiście były dość niezwykłe. Oświadczył się już na drugim spotkaniu, jak wspominała Jadwiga – w gwiaździstą noc, taką jakie tylko w Zakopanem bywają. Stworzyli związek niezwykły, pełen napięć, trudnych momentów, ale także oparty na bezgranicznej szczerości i przyjaźni, o czym może świadczyć obfita korespondencja Witkacego do żony. Artysta, pomimo, iż na stałe mieszkał w Zakopanem, dłuższe okresy spędzał w mieszkaniu żony przy ulicy Brackiej w Warszawie.
Zdjęcia prezentowane na wystawie Witkacy Vitkac opowiadają o twórcy z nieco innej perspektywy. Nie pokazują go przy pracy, nie opowiadają o jego sztukach, pismach filozoficznych, o portretach, z których słynął. Powstałe na przestrzeni dziesięciu lat (ok. 1924–1933) fotografie opowiadają o mężczyźnie i kobiecie, o ludziach z krwi i kości. Bawiących się, śmiejących, spotykających się z przyjaciółmi, spędzających ze sobą czas, chodzących na wycieczki w góry i na spacery po mieście.
Witkacy Vitkac
Od 23 września do 31 grudnia 2015 roku
Kuratorzy: Julita Dembowska, Stefan Okołowicz
Dom Handlowy Vitkac
Warszawa