• Start
  • Sztuki wizualne
  • Muzyka
  • Film
  • Teatr
  • Literatura
  • Fotografia
  • Design
  • Architektura
  • Historia
  • Home
  • Magazine
  • Tour
  • Rejestracja
  • Home
  • Magazine
  • Tour
  • Rejestracja
  • Start
  • Sztuki wizualne
  • Muzyka
  • Film
  • Teatr
  • Literatura
  • Fotografia
  • Design
  • Architektura
  • Historia
Krzysztof Maniak, „Przypomina mi się śnieg”, 2016, dzięki uprzejmości artysty (źródło: materiały prasowe organizatora)
  • Sztuki wizualne
  • Wystawy

Przypomina mi się śnieg

  • zuzanna-dzwonkowska
  • 2016-01-26

Krzysztof Maniak, laureat 14. edycji konkursu Artystyczna Podróż Hestii, nad artystyczne salony przedkłada spokój tuchowskiego Księżego Lasu. Na swojej indywidualnej wystawie w BWA Warszawa pt. Przypomina mi się śnieg zaprezentuje najnowsze autoportrety wobec natury. Wernisaż odbędzie się 6 lutego.

Krzysztof Maniak, „Przypomina mi się śnieg”, 2016, dzięki uprzejmości artysty (źródło: materiały prasowe organizatora)
Krzysztof Maniak, „Przypomina mi się śnieg”, 2016, dzięki uprzejmości artysty (źródło: materiały prasowe organizatora)

Krzysztof Maniak jest postacią co najmniej niestandardową. Bardzo wcześnie, bo jeszcze na studiach dostrzeżony przez kuratorów, pokazywał swoje prace m.in. na najważniejszej wystawie przeglądowej sztuki polskiej ostatnich lat Co widać w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, w zeszłym roku został laureatem konkursu Artystyczna Podróż Hestii. Zamiast wykorzystywać w stu procentach szanse, jakie się przed nim otwierają, wraca do Tuchowa, rodzinnego miasteczka pod Tarnowem. Maniak inaczej nie może; bodźcem do działania jest dla niego bezpośredni, długotrwały kontakt z naturą. Na ostatnim roku studiów na krakowskiej ASP zrezygnował nawet z mieszkania w Krakowie i do miasta dojeżdżał tylko raz w tygodniu. Tak samo było, kiedy w ramach stypendium APH spędził miesiąc w Nowym Jorku. Tłem prac, które tam zrealizował nie są ikoniczne drapacze chmur, a krzaki w Central Parku. Maniak z rozbrajającą szczerością przyznaje, że nad artystyczne salony przedkłada spokój tuchowskiego Księżego Lasu, a zamiast rozmów z kuratorami woli wydeptywanie leśnych ścieżek i dotyk kory drzewa.

Kto pierwszy raz styka się z twórczością Krzysztofa Maniaka może pomyśleć, że jego sztuka to wyrachowana strategia, skalkulowana na osiągnięcie sławy outsidera lub odwrotnie – naiwność. Czy na serio dorosły facet po studiach przytula się do obsypanego kwiatami krzewu różanego? Naprawdę filmuje się w geście intymnej relacji z jagodami śnieguliczki? Nasze, odbiorców sztuki współczesnej, oczy i umysły są zdeterminowane przez odziedziczony jeszcze po czasach Kartezjusza sceptycyzm wobec wszystkiego, co oglądamy. Mało w nas zostało romantyzmu i wiary w autentyczne, ludzkie uczucia. Artyście również wyznaczyliśmy rolę bardziej analityka, socjologa niż poety, a sami zamiast poezji czytamy częściej reportaże i polityczne polemiki. Sztuka Krzysztofa Maniaka nad perspektywę globalną przedkłada lokalną; interesuje go to, co jest tu i teraz: falowanie traw na wietrze, zmieniające się pod wpływem naturalnego światła kolory, faktura i kształt kamienia.

Prace z cyklu Przypomina mi się śnieg to w większości autoportrety wobec natury. Artysta w bardzo bezpośredni sposób pokazuje na nich zapis swoich interwencji w plenerze. Krzysztof Maniak pracuje nie tylko z obrazem. Ważna jest dla niego również warstwa językowa i to, w jaki sposób wrażenia wzrokowe tłumaczone są przez nas na słowa. Efektem jego wychodzenia w teren są fotografie i zapisy wideo, ale także zapiski, które swoją lapidarną formą i poetyckością przypominają haiku:

Po prostu zawracamy, bo coś się kończy. Bieg wsteczny, ułamek pejzażu w lusterku cofania. Ostry podjazd, buksowanie kół, zgrzyt, bezwładny, owalny ruch ciała. Ruszyliśmy z końcem zimowego dnia. Fioletowe niebo, szary, sflaczały śnieg w fosie, nie ma nawet kilku centymetrów kwadratowych czystej powierzchni. Błyszcząca lepiąca się do butów droga. Wszystko pozamykane. Resztki otarć słońca na korze przydrożnych drzew. Na miejscu będziemy dopiero pod wieczór. Przejedziemy przez większe miasto, do którego wprowadzą nas billboardy i reklamy. Zacznie się tymi małymi, pojedynczymi, nieśmiało wstawianymi przy prywatnych domkach, przez coraz większe, aż do gigantów na kilkaset metrów przed centrum. Czerń drogi, czerń nieba, niechęć przed opuszczeniem nagrzanego auta, przed rozstaniem, nawet wyjściem na zewnątrz. Jeszcze ostatni postój, tankowanie za 50 zł, szybki papieros trochę dalej, aby nic nie wybuchło. Nie odjeżdżajcie beze mnie. Dostrzegam jeszcze horyzont. Jest jak miodownik, ciepły. Ufamy kierowcy, zna drogę tę lepszą, pustą, opłotkami. Muzyka. Nie teraz. Może jak zacznie kropić. Kropla po kropli, od momentu włączenia wycieraczek, do kaskad wody oblewających przednią szybę. Wówczas to, co narastało cały dzień, spłynie. Czy to będzie ciepły deszcz? Każdy dzień staje się dłuższy od poprzedniego, echo. Zacząłem pracę, o śniegu.

Krzysztof Maniak, Przypomina mi się śnieg
Od 6 lutego do 5 marca 2016 roku
Wernisaż: 6 lutego 2016 roku, godzina 19.00
Kurator: Michał Suchora
BWA Warszawa

Tags
  • BWA Warszawa
  • Krzysztof Maniak
  • Michał Suchora
  • Warszawa
Poprzedni artykuł
Paweł Korbus, „Jest fajnie, ale trochę boimy się miłości/wojny”, budynek Centrum Aktywności Twórczej w Ustce (źródło: materiały prasowe)
  • Aktualności
  • Sztuki wizualne

Jest fajnie, ale trochę boimy się miłości/wojny

  • Ewa Nowicka
  • 2016-01-26
Wyświetl artykuł
Następny artykuł
„Ardeny”, reż. Robin Pront – kadr z filmu (źródło: materiały prasowe dystrybutora)
  • Film
  • Premiery

Ardeny

  • zuzanna-dzwonkowska
  • 2016-01-26
Wyświetl artykuł
Może Cię zainteresować
Treści kulturowe
Wyświetl artykuł
  • Sztuki wizualne

Wskazówki dotyczące optymalizacji treści kulturowych za pomocą narzędzia parafrazowania

  • 2024-03-26
18. edycja konkursu APH (źródło: materiały prasowe)
Wyświetl artykuł
  • Konkursy i nagrody
  • Sztuki wizualne

Młodzi artyści nagrodzeni w 18. edycji konkursu Artystyczna Podróż Hestii

  • 2019-05-19
Wystawa: Klęska urodzaju – początki sztuki ekologicznie zaangażowanej w Polsce (źródło: materiały prasowe)
Wyświetl artykuł
  • Sztuki wizualne
  • Wystawy

Klęska urodzaju – początki sztuki ekologicznie zaangażowanej w Polsce

  • 2019-05-16
Janusz Lipiński, z cyklu Templum, Crux, Thanatos (źródło: materiały prasowe)
Wyświetl artykuł
  • Sztuki wizualne
  • Wystawy

Janusz Wincenty Lipiński. Nieposkromiona wolność i frywolność linii

  • 2019-05-09
Janusz Jasiński, Symbioza (źródło: materiały prasowe)
Wyświetl artykuł
  • Sztuki wizualne
  • Wystawy

Wystawa wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych w Retro Office House

  • 2019-05-09
Młoda Sztuka, Filip Maszant (źródło: materiały prasowe)
Wyświetl artykuł
  • Aktualności
  • Sztuki wizualne
  • Wystawy

Młoda Sztuka w DESA Unicum

  • 2019-05-07
Carl Borromäus Ruthart (1630–1703), Lew i tygrys walczący o upadłego jelenia przed klasycznym sarkofagiem w jaskini na tle krajobrazu z piramidą (źródło: materiały prasowe)
Wyświetl artykuł
  • Sztuki wizualne
  • Wystawy

Wystawa Natura i duchowość. Carl Borromäus Ruthart (1630–1703) bogatsza o obraz Rutharta z kolekcji ERGO Hestii

  • 2019-05-07
Lech Kunka (1920-1978), Nike, 1953, tempera/papier, 125 x 99 cm (źródło: Dom Aukcyjny Artissima – materiały prasowe)
Wyświetl artykuł
  • Sztuki wizualne
  • Wystawy

St-53. Artyści kręgu awangardy

  • 2019-05-07

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Archiwum News O.pl

© Ownetic 2020 / Polityka Prywatności

O nas

  • Archiwum

Wprowadź słowo kluczowe i naciśnij Enter.