Cricoteka zaprasza na wieczór poświęcony współczesnemu tańcowi, choreografii i ruchowi. Widzowie będą mieli szansę uczestniczyć w dwóch wydarzeniach. Najpierw zostanie zaprezentowany spektakl Projekt: Tomaszewski, następnie widzowie wezmą udział w pokazie powarsztatowym Kochaj mnie, czyli „cholernie spadam!”. Wspólnym mianownikiem obu przedstawień jest Mikołaj Mikołajczyk – tancerz, choreograf, reżyser, a także prowadzący warsztaty.
Kochaj mnie, czyli „cholernie spadam!” to pokaz wieńczący warsztaty z pogranicza tańca, performansu i działań interaktywnych, które są poświęcone cielesności: opowieściom o emocjonalności za pomocą ruchu, przekładaniu własnych doświadczeń życiowych na język tańca, nazywaniu ograniczeń i barier, które chcemy przełamać, odpowiadaniu na pytania, co z własnej historii możemy dać innym, a przede wszystkim: co możemy dać sobie? Warsztat kierowany był w pierwszej kolejności do seniorów oraz osób z ograniczeniami ruchowymi, a ponadto do wszystkich, którzy pragną być częścią międzypokoleniowego dialogu ruchowo-emocjonalnego.
Dla Mikołaja Mikołajczyka taniec jest życiem i wolnością. W trakcie warsztatów realizowane były przede wszystkim zajęcia ruchowe i taneczne, kontakt z ciałem i muzyką. Uczestnicy próbowali nadać dotykowi emocje i znaczenia. Budowali taneczny, zrytmizowany ciąg myśli. Warsztaty uczyły także rozpoznawania własnych możliwości: na co w określonym wieku lub w danej kondycji możemy sobie pozwolić? Do jakiego stopnia nasza fizyczność jest ograniczająca?
Warsztaty odbywały się w Cricotece w dniach od 7 do 22 marca w ramach programu towarzyszącego wystawie Tadeusz Kantor Cholernie spadam!.
Projekt: Tomaszewski jest chęcią zmierzenia się z Mistrzem, legendą polskiego teatru, oraz z historią nowatorskiego spojrzenia na ruch w przestrzeni scenicznej. Henrykowi Tomaszewskiemu przyszło tworzyć w warunkach całkowitego odcięcia od światowego nurtu nowoczesnego teatru, ale mimo to opracował nowy (nieporównywalny z kimkolwiek i czymkolwiek) język tańca. Na początku swoich poszukiwań stworzył spektakl Ziarno i skorupa, który – zachowany we fragmentach w materiałach achiwalnych Kroniki Filmowej – do dzisiaj robi wrażenie nowoczesnego myślenia o tańcu. Mimo upływu kilkudziesięciu lat język abstrakcyjnej wypowiedzi scenicznej, zwanej tańcem nowoczesnym, dominuje na większości światowych scen prezentujących taniec i choreografię.
Jako artysta awangardowy ja także często uciekam do poszukiwań w coraz to nowe dla mnie dziedziny i języki komunikatu artystycznego. To, co wczoraj wydawało mi się barwne i pełne myślowo w sensie wypowiedzi ruchowej, dzisiaj jest mi całkowicie obce i niesmaczne jako potrawa duchowa. Podążając po nieznanych mi rewirach, zaspokajam mój wiecznie wzmagający się głód. Ten głód natknął się dziś na owe archiwalne nagrania. W spektaklu odwołuję się bezpośrednio do tych retro-filmów, a także do wypowiedzi Tomaszewskiego o poszukiwaniu swojego JA. Fascynujące dla mnie jest również wykorzystanie charakterystycznego rytmu wypowiedzi, jaką stosował Tomaszewski. Jego specyficzny język, dobór słów, barwnych opowieści, anegdot, a także – a może przede wszystkim – rytm wypowiedzi będą głównym bohaterem przedstawienia – mówi Mikołaj Mikołajczyk.
Tomaszewski powiedział:
Stoimy przed pustką, przed niczym… I jedynym celem jest wieczne dążenie. Człowiek wierzy w swoją ideę i ma nadzieję na jej spełnienie, dopóki tworzy, dopóki jest twórcą… demiurgiem. I jeżeli będziemy już z góry wszystko przekreślać, to nigdy nie znajdziemy nadziei. Mimo bowiem porażek i katastrof człowiek nabiera nowych doświadczeń, zdobywa wiedzę, przede wszystkim wiedzę o sobie, tworzy w sobie tego Graala… po prostu żyje… żyje w idei. I wydaje mi się, że tworzenie i realizowanie każdej idei, nawet tak szczytnej, że aż utopijnej, jest jedyną drogą do zachowania nadziei…
Wstęp wolny. Uwaga: Spektakl zawiera elementy nagości – wydarzenie dla widzów pełnoletnich!
2 x Mikołajczyk
22 marca 2016 roku, godz. 19.00
Ośrodek Dokumentacji Sztuki Tadeusza Kantora Cricoteka w Krakowie