22 kwietnia w gdańskim Starym Maneżu odbędzie się koncert zespołu Shy Albatross, powołanego przez wybitnego gitarzystę Raphaela Rogińskiego, których połączyła pasja do różnych kultur. W skład grupy wchodzi czołówka polskiej sceny muzycznej na czele z Natalią „Natu” Przybysz.
Odczytania Raphaela Rogińskiego nie są tradycyjne: stanowią twórczą polemikę z kanonicznymi wykonaniami tych dzieł i… naszymi przyzwyczajeniami. Radykalnie spowolnione tempa, sugestywne barwy, oryginalne frazowanie i kontrolowana dynamika pełnią funkcję wehikułu czasu – przenoszą słuchacza poza doraźność i tymczasowość, wyciszają i uspokajają, pozwalają prześledzić w mikroskopowym zbliżeniu przebieg melodyczny i architekturę harmoniczną utworów. Odgłosy z warsztatu gitarzysty – oddechy, poszumy, świsty, szurnięcia, trzaski oraz preparacje – są tu celowo wyolbrzymione: sugerują działanie prawie do szczętu zużytego, lecz wciąż jakimś cudem funkcjonującego werku pozytywki. (…) Dla mnie największa wartość utworów wykonanych przez Rogińskiego tkwi w wyjątkowej atmosferze skupienia i osamotnienia – medytacji niepozbawionej pewnej dozy melancholii.
Tekst: Ireneusz Socha, „JazzGazeta”
Shy Albatross
22 kwietnia 2016 roku
Klub Stary Maneż w Gdańsku