Organizatorzy Unsound Festival w Krakowie 2017 opublikowali drugą pulę nazwisk wykonawców, którzy wystąpią na tegorocznej, piętnastej już edycji między 8 a 15 października.
Wśród zapowiedzianych artystów znaleźli się:
Bill Drummond z The KLF (znanej brytyjskiej grupy pop z lat 90.) – artysta, który swoimi działaniami na nowo definiował kontrkulturę na tegorocznym Unsoundzie, poprowadzi wykład oraz zaprezentuje swój film Imagine Waking Up Tomorrow And All Music Has Disappeared.
Księżyc, czyli zgodnie z nazwą muzyczna opowieść o przemianie, śmierci oraz o tym, co kobiece i tajemnicze. Ich wielki powrót miał miejsce w 2014 roku, właśnie na Unsoundzie. Tym razem do zespołu dołączy ukraińska wokalistka i kompozytorka Svitlana Nianio. W składzie znajdzie się również Paweł Romańczuk z Małych Instrumentów.
Kolejni goście specjalni, których nie mogło zabraknąć na piętnastoleciu imprezy to przyjaciele festiwalu Holly Herndon, Laurel Halo i Ben Frost. Holly Herndon wystąpi z nowym materiałem w towarzystwie chóru. Laurel Halo zaprezentuje zaś na żywo Dust, czyli nieziemskie piosenki będące pochodną techno, jazzu, funku i soulu. Na perkusji wspomagać ją będzie Eli Keszler. Z kolei Ben Frost zaprezentuje nowe widowisko wspólnie z United Visual Artists. Ben wystąpi tego samego wieczora, co jego koledzy z Mute – Einstürzende Neubauten.
Po raz pierwszy swój mroczny, rytmiczny ambient zaprezentuje na żywo Rainforest Spiritual Enslavement, czyli Dominick Fernow (Prurient/Vatican Shadow). James Hoff i jego audiowizualny projekt Hobo Ufo zabiorą uczestników w podróż do miasta-widma, czyli Prypeci znajdującej się w Strefie Wykluczenia wokół Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Wykorzystując zmodyfikowaną wersję Google Maps, która reaguje na dźwięk, Hoff mierzy się z ideą digitalizacji naszego otoczenia i o opowiada o tym, w jaki sposób język komputerowy próbując naśladować naturę, zmienił jej postrzeganie.
Eleh, czyli artysta, który występuje na żywo niezwykle rzadko. Jest jednym z najbardziej enigmatycznych twórców w świecie współczesnej muzyki elektronicznej. Jego występ na Unsoundzie nawiązywać będzie do prac Harry’ego Bertoi, Amerykanina, który będąc projektantem mebli zasłynął również z tworzenia rzeźb tonalnych. Jego prace powstawały od wczesnych lat 60. i znane są pod kolektywną nazwą sonambientów, od połączenia słów „sound” i „ambient”. Występowi Eleha towarzyszyć będzie instalacja przygotowana przez jego wydawcę Johna Briena, założyciela Important Records. Czterokanałowa praca wykorzystuje oryginalne nagrania sonambientów i była prezentowana wcześniej w New York’s Musem of Art and Design.
Na koncercie usłyszymy także Jona Gibsona, jednego z ważniejszych przedstawicieli XX-wiecznej awangardy amerykańskiej, kompozytora minimalistycznego i wykonawcę. Visitations, utwór z 1973 roku, odchodzący od zorganizowanych struktur muzycznych i inspirowany sztuką ziemi artysty Waltera De Marii, zostanie wykonany na syntezatorach modularnych i perkusji. Koncertowi towarzyszyć będzie projekcja filmu One Way z 1970 roku, będącego podróżą przez niekończący się krajobraz amerykańskiej pustyni. Do Gibsona i jego grupy w składzie: Britton Powell i Jonáš Gruska dołączą polscy perkusiści: Hubert Zemler i Miłosz Pękala.
Kolejnym artystą jest Mike Cooper, który odrzuciwszy w latach 60. propozycję gry w The Rolling Stones, podążył własną ścieżką – nagrywał folkowo-bluesowe albumy, malował, podróżował i zbierał kwieciste koszule.W ostatnich latach poświęcił się grze na hawajskiej gitarze, komponując abstrakcyjny ambient inspirowany muzyką pacyficznych lądów.
Filmowcy i podróżnicy Vincent Moon i Priscilla Telmon zaprezentują na żywo kinową wersję multidyscyplinarnego projektu Híbridos. To „eksperymentalno-etnograficzne studium duchowych kultów Brazylii, mieszanka tradycji i współczesności”. Film powstawał przez trzy lata, a za jego udźwiękowienie odpowiada Rabih Beaini, współpracownik Moona.
Litwin Arturas Bumšteinas przygotował premierę Bad Weather, kompozycji na maszyny powstałe z inspiracji teatrem barokowym. Wykorzystując urządzenia udające wiatr, deszcz i burzę, Bumšteinas stworzył dzieło, które w gruncie rzeczy odwraca teatralny porządek: uprzednio nagrany ludzki głos został poddany dekonstrukcji i przeniesiony do tła, a w rolach głównych występują instrumenty. Koncert prezentowany jest wspólnie z Cricoteką.
W Hotelu Forum planowane są kolejne wydarzenia specjalne i wyjątkowe duety. Wife i Mumdance zadebiutują jako Bliss Signal – połączenie grime’u, black metalu i eksperymentalnego popu. Lena Willikens i Vladimir Ivkovic, rezydenci Salonu Des Amateurs zagrają razem dwugodzinnego seta. Następna dwójka to Dre Skull, założyciel nowojorskiego, basowego wydawnictwa Mixpak, i jego najjaśniejsza gwiazda Jubilee. Pojawi się też włoski członek Pan – Still, który swój debiutancki album z alternatywnym dancehallem zagra razem z nigeryjskim wokalistą Devonem Milesem, Freweini z Erytrei i rodakiem o pseudonimie Keidino. Manchesterska impreza Swing Ting reprezentowana będzie w pełnym składzie przez Samrai, Platta oraz Mc Foksa.
Do listy nie-technonormatywnych artystów w programie festiwalu dołączyli: Dj Haram z Discwoman, która do poruszającej biodra muzyki ze Wschodniego Wybrzeża USA, dorzuca melodie z Bliskiego Wschodu i eksperymentalne brzmienie. Wystąpią także artyści, związani z dekonstruktywistycznym kolektywem Nuxxe z Londynu: Coucou Chloe i Sega Bodega, a także Argentyńczyk Moro, którego styl ramba, sprawiający wrażenie niemożliwej do zatrzymania perkusji, łączy go z takimi kolektywami jak Non i Ghe20 G0th1k. Portugalską szkołę batidy z Príncipe reprezentuje z kolei Dlycox, mieszkający w Paryżu członek grupy Tia Maria Produções.
Na obrzeżach muzyki klubowej tworzy J.G. Biberkopf – znany z eklektycznej i futurystycznej serii Ecologies. Biberkopf inspirując się różnymi odmianami muzyki tanecznej w takim samym stopniu skupia się na rytmie, co na fakturze. Polski artysta, dj i współzałożyciel Dunno Records Lutto Lento również granice gatunkowe ma za nic. Trudno bowiem jednoznacznie określić jego pełen czarnego humoru tajemniczy, muzyczno-dźwiękowy kolaż. Black Zone Myth Chant’s to z kolei zaskakująco udane połączenie psychodelicznych dronów z footworkiem.
Ostatnie klubowe ogłoszenia to improwizujący techno duet Giant Swan z Bristolu, który zdobywa coraz większą popularność za sprawą niesamowitych występów na żywo. Octo Octa, nowojorska didżejka i producentka, która niedawno dołączyła do Honey Soundsystem oraz Tzusinga – artysta związany z L.I.E.S., określany jako twister EBM (czyli electronic body music). Ich albumy to najlepsze przykłady tego, jak się gra house i techno w 2017 roku.
Organizatorzy zapewniają, że powyżsi artyści nie są ostatnimi ogłoszonymi na tę edycję Unsound Festival w Krakowie.
Tegorocznym motywem przewodnim festiwalu jest Flower Power. Przy jego pomocy – w 50. rocznicę „lata miłości” – zgłębiana będzie szeroko rozumiana kultura opozycji. Karnety są już wyprzedane, ale w dalszym ciągu można zobaczyć organizowane w ramach Unsound Krakow koncerty – bilety na poszczególne wydarzenia trafią jeszcze do sprzedaży w sierpniu.
Unsound Festival w Krakowie 2017
Od 8 do 15 października 2017 roku
Kraków