18 kwietnia Wydawnictwo A5 odda w ręce czytelników książkę Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie. Korespondencja 1955–1996 Wisławy Szymborskiej i Zbigniewa Herberta.
Książka Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie to niezwykły zapis przyjaźni dwojga wybitnych poetów. Dla siebie byli „Wisełką” i „Kochanym Zbyszkiem”.
Wisława Szymborska i Zbigniew Herbert – niewielu wie, że łączyła ich bliska i serdeczna relacja. A że oboje byli mistrzami zwięzłej i pełnej humoru epistolografii – toteż książka prezentująca niepublikowane listy obojga to znakomita lektura, obficie zilustrowana nie tylko sławnymi już kolażami, ale również reprodukcjami kart pocztowych i rysunkami Zbigniewa Herberta.
Początek korespondencji to list Szymborskiej, która jako redaktorka krakowskiego tygodnika „Życie Literackie” prosi Herberta o przysłanie wierszy. Jest rok 1955, zaczęła się już odwilż, redakcja planuje przedstawienie kilku młodych poetów przed debiutem książkowym.
Znajomość szybko zmieniła się w serdeczną przyjaźń, a wymiana listów przybrała postać towarzyskiej gry. Ostatni list pochodzi z roku 1996; nagrodzona właśnie Noblem Szymborska, dziękując Herbertowi za gratulacje, pisze: „Zbyszku, Wielki Poeto! Gdyby to ode mnie zależało, to Ty byś teraz męczył się nad przemówieniem…”.
Brawurowy humor, błyskotliwość, dystans do siebie i do świata – korespondencja Wisławy Szymborskiej i Zbigniewa Herberta to niezwykły zapis ich przyjaźni; książka, którą czyta się z uśmiechem i wzruszeniem.
Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie. Korespondencja 1955–1996
Wisława Szymborska i Zbigniew Herbert
Redakcja i opracowanie edytorskie: Ryszard Krynicki
Premiera: 18 kwietnia 2018 roku
Wydawnictwo a5