W Galerii Miejskiej Arsenał w Poznaniu prezentowany jest najsłynniejszy kalendarz na świecie – kalendarz Pirelli 2005. Wystawa będzie czynna do 20 lutego 2005 roku.
Autorem zdjęć do tegorocznej edycji jest Patrick Demarchelier – jeden z największych współczesnych mistrzów fotografii mody. Jego prace publikowane były m.in. w amerykańskich, brytyjskich, francuskich i włoskich wydaniach Vogue, Madmoiselle, Glamour. Demarchelier był odpowiedzialny za międzynarodowe kampanie reklamowe dla takich marek jak: Chanel, Calvin Klein, Lancome, Versace i inne. Jest również autorem wystaw indywidualnych prezentowanych m.in. w Muzeum Sztuki Współczesnej w Monterey w Meksyku (w 1997 r.) czy Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Mediolanie (2000 r.).
Czarno-białe fotografie dla kalendarza Pirelli 2005 artysta wykonał oryginalną, indywidualną techniką polegającą na wykorzystaniu bezpośrednich rzutów pozytywu na polaroid. Twórcy pozowały piękne kobiety, m.in.: Naomi Cambell, Adriana Lima, Julia Stegner, Filippa, Hamilton, Erin Wasson. Zwracając uwagę na najdrobniejsze szczegóły, Demarchelier dobrał stroje modelek ze szczególną troską. Intrygujące i zmysłowe ubiory były specjalnie zaprojektowane tak, aby podkreślić kontrast i geometryczne linie zdjęć. Sesja odbyła się w plenerze, na wydmach plaży Copacabana Fort w Rio de Janeiro. W rezultacie powstała wyjątkowa wersja kalendarza złożona po raz pierwszy z 22 kart.
Fot. Kalendarz Pirelli 2005, fot. Patrick Demarchelier
to miło pooglądać piękn kobiety,ale żalze nie są fotografowane jak mdelki kobiety nie związane z branżą modową.Przecież na codzień na ulicach spotyka się tysiące pięknych-szczupłych jak i przy kości…
zgadzam sie,moja dziewczyna jest wg.innych przy kośći,ale ja uważam,ze jest najnajpiękniejsza!!!Chyba zaczne ją fotografować!!
a wiecie gdzie mozna tanio kupic ten kalendarz?
Obawiam sie, że może być to jeden z najdroższych kalendarzy na świecie :-) …no może za wyjątkiem jakiś bardzo starych…
nie piszcie na ten numer do cholery bo ktos zrobil mi głupi dowcip!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!