Od 18 grudnia w Klubokawiarni Filmowej Awangarda bis oglądać można wystawę fotografii Iwony Darii Pasławskiej Stodoła oraz Izy Koszewskiej Światło. Jest to prezentacja prac wykonanych pod kierunkiem dr hab. Janusz Połoma.
Światło. Fotografie są moim abstrakcyjnym spojrzeniem na otaczającą nas rzeczywistość. Obiekty oświetlone innym światłem niż dzienne zyskują nowy byt. Stają się odrębne, doświetlone oraz zwielokrotnione przez odbicie lustrzane stają się zupełnie obce. Świetlne twory to nowe obce przestrzenie zmierzające ku pustce, sytuacje które mogą powodować uczucie samotności, opuszczenia, lęku. – Iza Koszewska
Stodoła. Fotografie przedstawiają budynek gospodarczy ukazany z perspektywy fotografa-cieśli. Wybierając kadry skupiłam się na drewnianej konstrukcji szkieletu. Poprzez formę, fakturę, kolor oraz naturalne oświetlenie, dające ciekawe efekty, mające zadziałać na wyobraźnię odbiorcy, ukazałam drugie oblicze czegoś, co pozornie jest pospolite i nie jest nośnikiem wartości estetycznych. Chcąc uchwycić to, co za chwilę może zniknąć z wiejskiego krajobrazu, wykonałam fotografie będące wycinkiem pewnej historii, fragmentu czyjegoś życia i wspomnień ukrytych za drzwiami poniemieckiej stodoły. Z budynkiem tym spleciona jest także moja przeszłość – beztroskie dzieciństwo, zabawa i ciężka praca, a także lata buntu i ucieczki w ustronne miejsce do swojej prywatnej świątyni. – Iwona Daria Pasławska
Fotografia, dzięki cyfrowej rewolucji, rozpowszechniła się tak bardzo, jej obecność w naszym życiu stała się tak oczywista, że bardzo rzadko zastanawiamy się nad naturą obrazu i narzędzia, którym się posługujemy. Światło traktujemy zazwyczaj, jako materię, której obecność pozwala nam zrobić zdjęcie. Inaczej zaczynamy myśleć o fotografowaniu, dopiero gdy światło jest podstawowym budulcem obrazu i to ono staje się obrazem.
Prace autorstwa Izy Koszewskiej i Iwony Pasławskiej, chociaż diametralnie różne, łączy jedna wspólna cecha. W ich fotografiach światło buduje i kreuje rzeczywistość. Decyduje o stworzeniu określonego nastroju w zdjęciu. Obydwie autorki tworzą różne światy. Światło w pracach Izy Koszewskiej rysuje i tworzy nieistniejącą rzeczywistość, jakby kosmiczne przestrzenie. Oglądane przez nas symetryczne formy zaistniały dzięki światłu i technicznym cechom aparatu fotograficznego, umiejętnie wykorzystanym przez autorkę. Jej obrazy są w pewnym sensie esencją natury fotografii. Są narysowane światłem. Jeśli maja mieć jakiekolwiek odniesienia do rzeczywistości, to wynikają one wyłącznie z naszej wyobraźni. Oglądamy abstrakcyjne, formy stworzone światłem, bardzo urokliwe, w nastroju trochę galaktyczne, trochę ze świata s-f.
Z kolei prace Iwony Pasławskiej przypominają odurzający zapach siana, może słomy w stodole, w popołudniowy, gorący, letni dzień. Zapach desek i żywicy… Te fotografie doskonale odczytują i rygorystycznie przestrzegają rytmu konstrukcji, ciesielskiego rzemiosła, pozornie prostej, lecz jakże harmonijnej w proporcjach wiejskiej budowli. W tym zrytmizowanym świecie pojawia się też czas – malując na zielono mchem drewno, dziurawiąc deszczem deski na więźbie. Świetlistość przestrzeni zawdzięczamy przepięknym kolorom, jakie z tekstur wydobywa słoneczne światło. Pomimo narzucającej się w zdjęciach geometrii grubo ciosanych form – świetlistość i kolorystyka sprawiają, że czujemy się jak w bajkowym świecie.
Zestawienie bardzo różnych dzieł obu artystek tworzy swoisty most przerzucony pomiędzy dwoma światami… Futurologicznym, świetlistym, lecz niepokojąco niematerialnym a swojskim, ciepłym, romantycznym, sielskim.
Janusz Połom, kurator wystawy
Wystawa: Iza Koszewska Światło oraz Iwona Daria Pasławska Stodoła
Kuratorzy wystawy: Małgorzata Bojarska-Waszczuk, Janusz Połom
Otwarcie wystawy: 18 grudnia 2014 roku, godz. 18.00
Galeria Fotografii i Videoartu
Klubokawiarnia Filmowa Awangarda bis
ul. Staromiejska 13, Targ Rybny
Olsztyn