Od 20 styczna w Klubie Firlej we Wrocławiu można oglądać wystawę prac Łukasza Kapy pt. Cyjanotypia.
Seria portretów autorstwa Łukasza Kapy powstała w XIX-wiecznej technice cyjanotypii. Zdjęcia wykonane zostały średnioformatowym aparatem w 2014 roku. podczas plenerów fotograficznych w Michałowicach, Rzeczce, Hubertówce i w Harrachovie. Każde z nich jest unikatem ze względu na ręczne wykonanie odbitki tonowanej i barwionej przez fotografa w czarnej herbacie. Tym samym powstały oniryczne, przepełnione tajemniczą aurą z odcieniem nierealności obrazy.
Cyjanotypia została odkryta w 1842 roku przez Sir Johna Herschela i już od samego początku cieszyła się sporym zainteresowaniem. Dzięki swojej prostocie i niskim kosztom wykonania zaczęto ją stosować zarówno przy tworzeniu książek (pierwszy album botaniczny Anny Atkins), jak również do powielania planów architektonicznych i dokumentów. Wkrótce stała się popularna wśród artystów dążących do zachowania w fotografii efektów malarskich.
Proces powstawania zdjęć w tej technice jest bardzo prosty. Odpowiednie podłoże (najczęściej jest to papier do akwareli) za pomocą pędzla pokrywa się równomiernie emulsją fotograficzną powstałą z mieszaniny dwóch roztworów chemicznych (cytrynianu amonowo-żelazowego i żelazicyjanku potasu). Na osuszoną kartkę papieru nakłada się negatyw. Całość umieszcza się w kopioramie, po czym naświetla stykowo. Pod wpływem światła UV na papierze w miejscach naświetlonych zachodzi redukcja jonów żelaza i tworzy się związek o charakterystycznej niebieskiej barwie – błękit pruski. Wywołanie odbywa się pod wpływem strumienia zimnej wody aż do momentu, gdy z odbitki spłynie cała nienaświetlona warstwa światłoczuła i wyłoni się intensywnie niebieski obraz. Zdjęcia zrobione w technice cyjanotypii można tonować zmieniając ich niebieskie zabarwienie na np. ciemno-brązowe. Jedną z najprostszych metod jest tonowanie odbitki w bardzo mocnym roztworze herbaty lub kawy.
Jakiś czas temu uczestniczyłem w warsztatach z cyjanotypii. Po powrocie do domu zacząłem przeglądać zdjęcia i uznałem, że kilka z nich spróbuję wywołać w tej technice. W związku z tym, że od pewnego czasu skupiam się na fotografii portretowej, dobór zdjęć nie jest przypadkowy – jest konsekwencją obranego przeze mnie kierunku. Ten cykl to mój powrót do korzeni fotografii oraz mojego zainteresowania technikami szlachetnymi – mówi Łukasz Kapa.
Łukasz Kapa, rocznik 89, wrocławianin. Z wykształcenia archeolog, z zamiłowania fotograf. W fotografii najbardziej ceni sobie rozmowę z ludźmi, ich spojrzenie i emocje. Od 2012 roku pełni funkcję redaktora naczelnego Dolnośląskiego Magazynu Fotograficznego.
Kurator wystawy: Marta Przetakiewicz
Łukasz Kapa, Cyjanotypia
Wernisaż: 20 stycznia 2015 roku, godz. 18.00
Wystawę będzie można oglądać do 28 lutego 2015 roku
Klub Firlej
ul. Grabiszyńska 56
Wrocław