Wystawa Velodream prezentuje współczesne dzieła sztuki stworzone przez artystów z całego świata, wykonane w różnych mediach i technikach. Prace te – zaangażowane, poetyckie, wizjonerskie i żartobliwe – celebrują jazdę na rowerze samą w sobie, ale także ponownie przyglądają się miastu pod kątem tego zjawiska. To, co dotychczas kojarzyło się z wyczynowym sportem i rekreacją, przejmuje rządy w mieście! Zamiast miasta, w którym jest welodrom, wyobraźmy sobie miasto, które jest welodromem… Trzeba rozszerzyć obecne pojmowanie kultury rowerowej. Rower to już nie tylko wypoczynek, rozrywka czy sport wyczynowy. Współcześnie rower przeobraża przestrzeń miejską stając się siłą napędzającą różnorodność, odrodzenie, dynamizm i kreatywność. Rowerzyści, artyści, urbaniści i designerzy (a czasem wszyscy jednocześnie) wrzucają wyższy bieg by dotrzeć dalej, widzieć więcej…
Wystawa Velodream jest współorganizowane przez stowarzyszenie KRAFT, Lille (Francja) i kuratorowana przez Blandine Roselle i Sarah Cnudde.
O wystawie od kuratorki:
Początkowo uważany za rozrywkę zarezerwowaną dla burżuazji, rower zyskał popularność jako sport na przełomie XIX i XX wieku. Po wyemancypowaniu się kobiet i młodzieży stał się narzędziem umożliwiającym ruchliwość społeczną – dzięki udziałowi w wyścigach, zarówno torowych jak i szosowych, robotnicy mieli szansę na zdobywanie nagród, zyskanie sławy i szacunku. Pod koniec XIX wieku welodromy cieszyły się już wielką popularnością w europejskich i amerykańskich miastach, będąc centralnym punktem imprez goszczących osobistości tamtych czasów. Począwszy od wczesnych lat XX wieku rower stał się dla klas niższych zarówno środkiem codziennego transportu, jak i sposobem na wakacyjny wypoczynek. Rowery były już wtedy dostępne wszędzie i dla każdego.
W latach 60. rowery ustąpiły popularności samochodom. Był to efekt działań władz amerykańskich, które intensywnie promowały przemysł samochodowy chcąc w ten sposób wspomóc rozwój przemysłowy kraju. Mimo to w tym samym czasie tworzą się ruchy społeczne takie jak Vélorution, Critical Mass czy Naked Bicycle Races, zachęcające do jazdy na rowerze oraz troski o środowisko. Kiedy ruchy te doszły do głosu, dały początek miastom przyjaznym rowerzystom, takim jak Kopenhaga czy Montreal, które dziś stanowią wzór organizacji miejskiej mobilności. Współcześnie rowery znalazły uznanie w większych miastach na całym świecie. Lokalne władze wspierają ten ruch świadome istotnej roli, którą te pełnią w procesie zdrowego i zrównoważonego rozwoju miast. Dzisiejsi cykliści (czy są to kolarze, zwykli użytkownicy, artyści, architekci, dizajnerzy czy aktywiści) bronią tej globalnej wizji miasta – bardziej zielonego, zdrowego i przyjaznego dla środowiska.
Nie dziwi fakt, że wielu artystów aktywnie angażuje się w ten ruch. Od momentu wynalezienia roweru, artyści utrwalali go w swoich pracach, dając świadectwo zmieniającym się czasom poprzez ukazanie powstania nowego sposobu spędzania wolnego czasu. Potem uczestniczyli w demokratyzacji i popularyzacji roweru tworząc plakaty reklamowe produkujących je zakładów, by w końcu uczynić z niego symbol ruchu i wolności.
Prace włączone do wystawy Velodream odzwierciedlają ten bliski i trwały związek między sztuką i rowerem, ukazując go jako czynnik wyzwolenia i postępu ludzkości. Ten samorzutny i aktywny duch (choć nie utopijny, nawet jeśli wzbogacony o wizjonerskie, idealistyczne i wymyślne obrazy) materializuje się w koncepcyjnych (?) lub funkcjonalnych dziełach zarówno znanych artystów, jak i spontanicznych pracach młodych, kreatywnych ludzi. Twórczość ta odzwierciedla pozytywny i konieczny dynamizm, który być może pomoże położyć fundamenty pod nową wizję miast przyszłości.
Kuratorka: Blandine Roselle
Rowerowe fascynacje, Simone Jones o swoim projekcie Perfect Vehicle w rozmowie z Sarah Cnudde:
Sarah Cnudde : Dlaczego wykorzystujesz motyw roweru w swoich pracach?
Simone Jones: Chciałam stworzyć pojazd, który miałby silne powiązanie z ludzkim ciałem. Moim zdaniem rower jest maszyną idealną – rowery dopasowują się do ludzkiego ciała. Mówiąc w skrócie, ciało jest silnikiem, który napędza maszynę. Moja rzeźba Perfect Vehicle ilustruje ten koncept, wykorzystując akt oddychania do zasilenia ruchu maszyny.
Czy rowery maja dla ciebie jakieś szczególne znaczenie? Na przykład świadomość środowiskową?
Film Perfect Vehicle został nakręcony na solnisku Bonneville niedaleko Salt Lake City w Utah. To miejsce znane jest z tego, że znajduje się tam tor wyścigowy, na którym ustanowiono rekord prędkości na lądzie. Zaciekawił mnie krajobraz tego miejsca – tu ciało i maszyna stykają się. Ruch maszyny jest bardzo wolny, naśladuje tempo mojego oddechu i podkreśla kruchość ludzkiego ciała w zetknięciu z ogromem krajobrazu.