- Nic dla mnie
8 sierpnia 2014 roku, godz. 21.00, Scena Skarpa
Nic dla mnie – duet wpisujący się w zacną rockową tradycję – wszystko zaczęło się oczywiście od nowojorczyków z Suicide. Lo-fi pop, electro, post-punk tworzą tu bardzo ciekawe kontrapunkty dla poetyckich tekstów Pawlaka (romantycznych, osobistych ale i dowcipnych, pełnych popkulturowych odniesień – bohaterami piosenek są takie muzyczne ikony, jak Björk, Amy Winehouse czy Michael Jackson). Muzyczna erudycja i minimalizm warstwy dźwiękowej – znaki rozpoznawcze Pigońskiego oraz niesamowita sceniczna energia i wokalna odwaga Pawlaka sprawiają, że koncerty duetu to wydarzenia wyjątkowe
Sebastian Pawlak i Daniel Pigoński poznali się przy pracy nad spektaklem Lulu Michała Borczucha w Teatrze Starym w Krakowie. Materiał Nic dla mnie, rezultat tego spotkania, powstawał latem 2009 w podwarszawskim Milanówku. Duet zyskał zwolenników szlifując materiał podczas licznych koncertów. Do tej pory Pawlak/Pigoński zagrali w Warszawie (TR Warszawa, Chłodna 25, Teatr Dramatyczny – Cafe Kulturalna, PKP Powiśle, Jerozolima), Wrocławiu (32 Przegląd Piosenki Aktorskiej, Teatr Capitol), Krakowie (Spółdzielnia Soldex Polodex) i Kaliszu (4 Multi Art Festival – Sztuka Młodych).
Bardzo ważnym etapem na ich drodze było spotkanie z producentem Marcinem Ziętkiem, który nagrał całość materiału w swoim prywatnym studiu i dzięki któremu brzmienie Nic dla mnie zyskało zupełnie nową jakość.
Pawlak/Pigoński to duet wpisujący się w zacną rockową tradycję – wszystko zaczęło się oczywiście od nowojorczyków z Suicide. Lo-fi pop, electro, post-punk tworzą tu bardzo ciekawe kontrapunkty dla poetyckich tekstów Sebastiana Pawlaka (z jednej strony romantycznych, osobistych, z drugiej dowcipnych, pełnych popkulturowych odniesień – bohaterami piosenek duetu są takie muzyczne ikony jak Björk, Amy Winehouse czy Michael Jackson). Muzyczna erudycja i minimalizm warstwy dźwiękowej – znaki rozpoznawcze Pigońskiego oraz niesamowita sceniczna energia i wokalna odwaga Pawlaka sprawiają, że koncerty duetu to wydarzenia wyjątkowe. Ich piosenki przeobrażają się w dzikie rockowe songi i na długo zapadają w pamięć.
- Michał Górczyński // Partytury codzienności
9 sierpnia 2014 roku, godz. 16.30, Kinoteatr Zdrowie
Zapis nie jest najważniejszy w procesie używania partytur codzienności. Należy procentowo pół na pół połączyć improwizację z odczytywaniem. Improwizacja Cię otwiera na dosłownie wszystko, zapis prowadzi formę w określonym kierunku, rozwija temat praktyki najbardziej abstrakcyjnych działań. Improwizacja ruchu palca. Obserwacja i zastanawianie się, co dalej. Tu wyobraźnia musi pracować na pełnych obrotach. Improwizowanie na przykład naturalnej multimedialności może prowadzić w przyszłości do budowania nadstruktur – wysoko energetycznych ludzkich rozbłysków wewnątrz przestrzeni. Sztuka nie prezentująca, lecz na bazie improwizacji emanująca i symulująca pojęcie złożoności. Improwizacja w połączeniu z zapisem daje możliwość ogromnej kondensacji Twojej indywidualnej mocy przekazu.
(fragment tekstu Michała Górczyńskiego Wyjątkowe miejsca, wyjątkowi ludzie – partytury codzienności jako indywidualna metoda konstruowania z podstawowych gestów, publikacja w ramach projektu projektu Art+Science Meeting Dźwiękowiska)
- Pracownia fizyczna + Szaza // Zdarzenia
9 sierpnia 2014 roku, godz. 18.00, Park przy Sanatorium
Projekt: Jacek Owczarek
Występują: Pracownia Fizyczna
Muzyka: SzaZa (Paweł Szamburski i Patryk Zakrocki)
Zdarzenia – improwizacja to wspólny projekt Pracowni Fizycznej i SzaZy. Do pracy nad spektaklem zaprosiłem piątkę tancerzy: Olę Ścibor, Agnieszkę Muczyń, Dawida Lorenca, Krzysztofa Skolimowskiego i Pawła Gralę. Projekt jaki rozpoczęliśmy z tancerzami dotyczy kontakt improwizacji jako metody pracy z ciałem oraz kontaktu w improwizacji. Problemy teoretyczne na jakie trafiam wynikają z tego, że improwizacja odrzucając nie tylko przecież choreografię, ale i uprzedzanie, ukazuje kontakt jako ogołocony z kontekstu przestrzennego.
Kontakt w improwizacji zdaje się dopiero jakoś tworzyć i umiejscawiać. W kontakt improwizacji ciału przypisane jest więc inne znaczenie. Improwizacja jest wystawieniem się na nieoczekiwane. Jak zatem nieoczekiwanego oczekiwać i czym jest to nieoczekiwane, jak możliwe jest spotkanie, czyli kontakt – to przedmiot naszej pracy.
Jacek Owczarek
Spektakl wystawiany był między innymi na Festiwalu SIC! w Warszawie, w Teatrze Nowym w Łodzi, w Wiedniu na placu głównym Museum Quartier w ramach Festiwalu Polska Flash, w Muzeum Sztuki Współczesnej w Łodzi w ramach wystawy Przyjdźcie, pokażemy Wam co robimy, w Nowohuckim Centrum Kultury w Krakowie w ramach Sceny dla Tańca.