Najbardziej znane wielkoformatowe kompozycje olejne, a także wcześniej niepokazywane akwarele, gwasze, rysunki i kompozycje abstrakcyjne malowane do szuflady w okresie socrealizmu – to tylko niektóre z atrakcji przygotowanych przez kuratorów tej wystawy. Zaprezentowanych zostanie prawie 200 prac (obrazy i prace na papierze) pochodzących z prywatnej kolekcji. To pierwsza od wielu lat ekspozycja Alfreda Lenicy, odkrywająca na nowo klasyka polskiej sztuki współczesnej.
Większość dzieł pokazywanych na tej wystawie pochodzi z pokaźnej spuścizny, jaka zachowała się w byłej pracowni artysty. Zostały one zakupione przez prywatnego kolekcjonera, poddane konserwacji, skatalogowane i następnie uzupełnione kolejnymi zakupami.
Dzięki zauroczeniu kolekcjonera twórczością malarza i zainteresowaniu nią Muzeum Narodowego we Wrocławiu zrodziła się idea zorganizowania pokazu dzieł z pracowni, który stwarza kolejną możliwość poznania kreacji artystycznej tego wybitnego twórcy – wyjaśnia Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu. – Wystawa obejmuje prace olejne i wykonane na papierze, reprezentujące rozwój całej twórczości Lenicy: wcześnie prowadzone przez niego eksperymenty taszystowskie, dzieła inspirowane malarstwem informelu, kolaże, a przede wszystkim obrazy abstrakcyjno-metaforyczne o wyraźnie surrealizującym rodowodzie. Ujawnia ona zarazem wiele nieznanych i niepokazywanych dotąd dzieł, przybliża tajemnice warsztatu malarza, eksperymentującego w takich technikach jak kolaż, dekalkomania, monotypia, dripping.
Wystawa ma układ chronologiczny. Najstarsze z pokazywanych prac to powstałe w latach 40. XX wieku akwarele, monotypie, gwasze i rysunki, które nigdy wcześniej nie były wystawiane publicznie. To wczesne abstrakcje, w których formie, kompozycji, technice i kolorystyce odnaleźć można podobieństwo do dzieł z dojrzałego okresu twórczości.
Szczególne miejsce na wystawie zajmują charakterystyczne dla twórczości Lenicy wielkoformatowe kompozycje olejne malowane w okresie od drugiej połowy lat 50. po pierwszą połowę lat 70. XX wieku. Wśród nich znalazły się te, które uczyniły z artysty ikonę malarstwa taszystowskiego w Polsce i otworzyły mu drogę międzynarodowej kariery (m.in.: Plamy na niebie i ziemi (1956–1958), Ślady religii (1956), Jutrzenka (1957), Maska (1958), Formy wibrujące (1958), Dno (1959).
Są to piękne kompozycje barwne o niezwykłej różnorodności form, wysmakowanych tonacjach kolorystycznych i wyrafinowanych kształtach, poetyckie – odwołujące się do literackich skojarzeń i gry wyobraźni – wyjaśnia Beata Gawrońska-Oramus, autorka katalogu do wystawy. – Sobie znanymi sposobami i narzędziami Lenica zdejmował miejscami kolor zewnętrzny obrazu i odsłaniał będące pod spodem, jaśniejsze warstwy malatury, uzyskując efekt świetlistości barw – przenikania światła z wnętrza obrazu.
Na szczególną uwagę zasługują prace Silnik Biologiczny (1962), Erynie (1962), Fobia II (1962), które wyróżniane były przez krytykę w recenzjach z wystawy w Krzysztoforach w 1965 roku.
Ciekawostką będą – pokazywane po raz pierwszy – powstałe w okresie socrealizmu znakomite kompozycje abstrakcyjne, które artysta malował do szuflady. Zdaniem Beaty Gawrońskiej-Oramus pokazują one Alfreda Lenicę nie jako tego, który odszedł od awangardowego eksperymentu na rzecz socrealizmu, ale tego, którego twórczość w duchu realnego socjalizmu była ideowym obowiązkiem realizowanym na skalę nieporównywalnie mniejszą niż uprawiane z zacięciem malarstwo abstrakcyjne. Wówczas powstały m.in.: Szersze Apetyty (1952), Źródła, (1952–1957), Smugi i Plamy (1953–1957), Widma (1953–1957).
Ekspozycji towarzyszy katalog zawierający teksty krytyków i historyków sztuki, osobiste wspomnienia o artyście członków jego rodziny oraz materiały archiwalne dokumentujące działalność twórczą malarza.