Symbiotyczność to słowo pochodzące od zjawiska symbiozy, czyli występującego w przyrodzie ścisłego współżycia dwóch organizmów, z których przynajmniej jeden czerpie korzyści. Symbiotyczność w psychologii to związek opierający się na uzależnieniu. Tworzenie, rozumiane jako sztuka, to pojęcie związane z działalnością człowieka, często również mające znamiona uzależnienia.
Praca Jarosława Czarneckiego (Elvin Flamingo) nie od początku nosiła tytuł Symbiotyczność tworzenia. Odejście od pierwotnej nazwy zawierającej słowo laboratorium, w którym centralną postacią jest laborant, było wynikiem nie tylko nieoczekiwanego rozwoju projektu, ale przede wszystkim przemianą w myśleniu samego artysty o nim. Wprawdzie zakładając hodowlę egzotycznych mrówek, zamierzeniem Czarneckiego było stworzenie filmu żyjącego własnym życiem, natomiast nie do końca było dla niego oczywiste, że to właśnie on – artysta, stanie się częścią mrowiska. Codzienna wielogodzinna pielęgnacja formikariów, zdobywanie wiedzy potrzebnej do realizacji projektu, przekraczanie granic dyscyplinarnych, konsultacje z entomologami, hodowcami owadów oraz artystami i teoretykami sztuki działającymi w obszarze bioartu, stały się i są częścią tego ciągle trwającego projektu.
To, co widzimy w Gdańskiej Galerii Miejskiej i Instytucie Sztuki Wyspa, to tylko jeden z etapów realizacji projektu. W GGM1 prezentowane są dwie części: Królestwo współcodzienności – jeden inkubator zamieszkiwany przez mrówki z gatunku Oecophylla smaragdina (potocznie: tkaczki) oraz Walka podziemna – przykłady nieudanych prób założenia hodowli. Natomiast w ISW pokazywana jest najbardziej rozbudowana cześć projektu Rekonstrukcja nie-ludzkiej kultury składająca się z czterech połączonych inkubatorów zamieszkiwanych przez jedną kolonię mrówek z gatunku Atta sexdens (potocznie: farmerki).
Mimo różnych lokalizacji projekt prezentowany jest w całości za pomocą użycia streamingu internetowego. Zwiedzając Galerię, jest się również w Instytucie i vice versa. Całość przekazu cyfrowego można zobaczyć na stronie projektu pod adresem: www.elvinflamingo.com.
A skomplikowaną wielowarstwowość tego projektu najtrafniej oddaje sam artysta, pisząc w swojej pracy doktorskiej Symbiotyczność tworzenia:
W procesie Symbiotyczności tworzenia nie ma zatem jednego autora. W tej pracy, we wszystkich jej częściach, mimo że gros wysiłku wkładanego w budowę i rozbudowę moich obiektów-inkubatorów leżało i nadal leży po mojej stronie, to już w początkowym etapie pracy byłem zmuszony odejść na pozycję współtwórcy lub wręcz tylko jednego z tysięcy robotników tworzonych instalacji, a to odejście nie było bynajmniej moją autorską decyzją. Mój styl życia, postrzeganie świata, ludzkiej odpowiedzialności, postrzeganie analogii pomiędzy ludźmi i nie-ludźmi oraz moja zwykła codzienność uległy diametralnej przemianie. Odnalazłem współcodzienność.