Grafika to dla mnie chodzenie z zamkniętymi oczami i dotykanie tekstury – mówi Ewa, wyjmując piękne blachy, płaty metalu – miedź lekko już się patynująca, aluminium uszlachetnione trawieniem, brzegi ostre, małe, delikatne ząbki przemijania, jak nożyki tkną palce, mogą się ułamać. Słońce przechodzi przez przetrawione w płycie otwory, światło łamie się na metalowym reliefie, spektakl, w którym brakuje tylko muzyki, ale jest, jest także dźwięk! Leciutkie, niepokojące ocieranie się metalu o skórę. (Dorota Folga-Januszewska)
Dorota Folga-Januszewska, Ewa Walawska. O grafice:
Jestem artystką dwóch epok – mówi Ewa Walawska. – Tej dawnej epoki grafiki prawdziwej, którą kocham, i cyfry, która jest podrzutkiem.
Dylemat wielu współczesnych artystów, którzy POTRAFIĄ zmusić materię do przeistoczenia się z metalowej płyty w miraż formy, polega na tym, że pokusa zagłębienia się w procesie graficznym jest stale hamowana przez myśl o całości, końcowym obrazie odbitki. Świat cyfrowy i laserowe plotery umożliwiają zmianę prędkości, czas oczekiwania na odbitkę staje się krótszy, ale czy prędkość jest zadośćuczynieniem przyjemności zatopienia się w procesie?
Ten materialny wymiar grafiki zostanie potem zredukowany. Na wystawie, w galerii, w domu, na schodach, w muzeach pokazane zostaną jedynie papierowe zasłony procesu. Wstrzemięźliwe ślady minut, godzin, miesięcy, zim, opaski na oczy sygnowane przez artystę nazwiskiem, okruchy czasu – wspomnienie bliskiego związku z przemianami. W historii grafiki więcej zasłaniano, niż pokazywano. Była (i stale jest) to dziedzina, do której widz dopuszczany jest tylko w końcowym etapie, kiedy wyczerpane siły uspokajają emocje, wreszcie uzyskany ślad musi być pamiątką po przeżyciach.
Dorota Folga-Januszewska
Ewa Walawska – urodzona w Warszawie. Studiowała na Wydziale Grafiki ASP w Warszawie, dyplom w specjalności grafika artystyczna uzyskała w pracowni prof. Andrzeja Rudzińskiego w 1967 roku. W 1972 roku rozpoczęła pracę dydaktyczną w Katedrze Grafiki Warsztatowej na Wydziale Grafiki macierzystej uczelni. W latach 1995–2013 na stanowisku profesora zwyczajnego prowadziła dyplomową Pracownię Grafiki Warsztatowej.
Jest członkiem Związku Polskich Artystów Grafików oraz artystą-udziałowcem szwedzkiego Grafikens Hus. Uprawia rysunek i grafikę warsztatową w technikach klasycznych i eksperymentalnych. W ciągu ponad 40 lat pracy twórczej prezentowała prace na około 20 wystawach indywidualnych w kraju i za granicą: w Szwecji, Danii, Niemczech, Francji, Holandii, Japonii; uczestniczyła w międzynarodowych Biennale i Triennale Grafiki w Krakowie, Bradford, Baden-Baden, Lublanie, Tuzli, Valparaiso, Jokohamie oraz Międzynarodowym Biennale Rysunku we Wrocławiu; jest laureatką kilkunastu nagród krajowych, w tym Grand Prix Grafiki Roku 1994 oraz zagranicznych w Clermond-Ferrand oraz Valparaiso, a także II nagrody Międzynarodowego Triennale Sztuk Graficznych IMPRINT w Warszawie, w 2008 roku. W 2013 roku została wyróżniona Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis.
Ewa Walawska, Cielesność grafiki
Wystawę będzie można oglądać od 16 do 30 stycznia 2015 roku
Galeria Salon Akademii
Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie
Krakowskie Przedmieście 5 (wejście od ul. Traugutta)
Warszawa