Do rozmowy o obrazie własnym państw i narodów organizatorzy wystawy postanowili zaprosić artystów z Polski, Ukrainy, Rosji. Jak widzą swoje narody? Jaki wizerunek własnych państw wynika z ich prac? Jak opisują kondycję wspólnoty narodowej? Artystki i artyści umieją mówić o pewnych stanach, jeszcze zanim te się skrystalizują. Dzięki umiejętności obserwacji świata w różnych jego przejawach dotykają zjawisk, zbiorowych emocji i myśli, które organizują życie społeczne.
Przyglądając się powszechnym zachowaniom, reakcjom i dyskusjom, zaglądając pod podszewkę deklarowanych, omawianych i prezentowanych postaw, artyści biorący udział w wystawie dochodzą do niejawnych, wypieranych narracji na przykład na temat swojego kraju. Zaproszenie do projektu artystek i artystów z Polski, Ukrainy i Rosji wynika z terytorialnej bliskości, wspólnej historii – nasze kraje wchodziły bowiem w skład tych samych organizmów państwowych: Wielkiego Księstwa Litewskiego, Imperium Rosyjskiego i sowieckiej strefy wpływów, a poczucie wzajemnej odrębności, szczególnie od XIX wieku, jest bardzo silne we wszystkich tych narodach, podobnie jak swoiste napięcie między nimi (nami?). Rozmowy o tożsamości narodowej toczą się w wysokiej temperaturze. Wydaje się, że nasze kraje są teraz w trakcie przepracowywania obowiązujących wzorców.
Polaków obraz własny wychodzący z bardzo silnego mitu romantycznego od długiego czasu poddawany jest dekonstrukcji. Wiąże się to zarówno z potrzebą upodmiotowienia nowych aktorów na polskiej scenie narodowej: chłopów, mniejszości narodowych – Żydów, Ukraińców, Białorusinów, Niemców, kobiet, imigrantów, gejów, jak i rozszczelnienia dominującego wzorca Polak-szlachcic-katolik-powstaniec-opozycjonista. Nawet Wałęsa robotnik wąsik miał szlachecki.
W obliczu terrorystycznej agresji na Ukrainę Wschodnią i zagrabienia Krymu Ukraińcy coraz silniej identyfikują się ze swoim państwem. Jednak ich wzorce tożsamościowe, chociaż zanurzone w poetyce tworzenia państw narodowych z początku wieku (wyszywanki, szarawary, kultura ludowa), opierają się nie na schemacie etnicznym, lecz performatywnym: Ukraińcem jest ten, kto się nim czuje i działa na rzecz państwa. Z pewnością przeszłość w składzie ZSRR posługującego się kosmopolityczną retoryką przysłużyła się do osłabienia romantycznego obrazu własnego państwa.
Najbardziej nieoczywista sytuacja dotyczy Rosji, państwa powstałego na gruzach totalitarnego imperium. Pomysł na wchłonięcie ideologii mocarstwowej z czasów Katarzyny II i Stalina wymaga szczególnych zabiegów narracyjnych. Reglamentowana wolność słowa nie ułatwia odpowiedzi na pytanie, jaki jest dzisiaj obraz własny Rosjan.
Artystki i artyści nie proponują holistycznych odpowiedzi na zadane przez nas pytania, przyglądają się wycinkom narodowych mitologii, najsilniej kształtującym tożsamość okresom historycznym. Punktem odniesienia pozostaje obraz wspólnoty narodowej, w której uczestniczą. Wystawa nie jest projektem paranaukowym, to szukanie innego rodzaju wiedzy na temat świata. Być może nie jest to wiedza wiążąca, ale z pewnością ma wpływ na nasze rozumienie świata. Ten bowiem najpierw zmienia się na poziomie wyobrażeń.
Nasze ciało narodowe w ramach Festiwalu Wschód Kultury / Inny Wymiar
Od 21 sierpnia do 27 września 2015 roku
Wernisaż: 21 sierpnia 2015 roku, godzina 18.00
Oprowadzanie kuratorskie: 22 sierpnia 2015 roku, godzina 11.00
Kurator: Monika Szewczyk
Galeria Arsenał elektrownia
Białystok