Olbrzymia złota kura przemierzająca wąskie uliczki Starego Miasta, kolorowe stragany kuszące rękodziełem, gry, zabawy i spektakle dla najmłodszych, zajęcia warsztatowe, koncerty i wieczorne potańcówki – to tylko niektóre z atrakcji odbywającego się w dniach 14–16 sierpnia Jarmarku Jagiellońskiego w Lublinie.
Staromiejskie uliczki pamiętające dawne jarmarki i renesansowe kamienice są architektoniczną pamiątką po atmosferze tamtych lat. Odbywający się pośród tej magicznej atmosfery Jarmark jest więc wydarzeniem kameralnym i światowym zarazem. Rokrocznie z tej okazji do Lublina przyjeżdża około 250 twórców z Polski, Ukrainy, Białorusi, Litwy czy Słowacji. Wielu z nich kontynuuje wielopokoleniowe tradycje rzemieślnicze. Prezentują oryginalne rękodzieło, tradycyjne wyroby, produkty unikalne, wykonane z wielką starannością. Z pasją opowiadają o swojej pracy. Przechadzka po Jarmarku niewiele wspólnego ma więc ze zwykłymi zakupami – tu smakuje się każdą chwilę, słucha barwnych opowieści i chłonie atmosferę wydarzenia wszystkimi zmysłami. A dla tych, którzy zapragną jeszcze lepiej poznać tradycję, organizatorzy przygotowali warsztaty rzemiosła.
WARSZTATY
- Letnia Szkoła Pająków
- Orkiestra Jarmarku Jagiellońskiego
- Warsztaty śpiewu tradycyjnego dla pań – białoruskie pieśni kalendarzowe i korowody
- Warsztaty śpiewu tradycyjnego dla panów – pieśni z zachodniego i centralnego Polesia
- Warsztaty polskich tańców tradycyjnych w formach niestylizowanych
- Warsztaty robienia lalek motanek
- Warsztaty kurpiowskiej plastyki zdobniczej
- Zioła źródłem zdrowia, piękna i smaku – cztery pory roku
- Z żyta nie tylko chleb upieczemy, ale i dom udekorujemy – kwiaty ze słomy
- Warsztaty teatralno-plastyczne „stacja – parafrazy”
- Tkanie i huśtanie – warsztaty tkackie
- Warsztaty tradycyjnego stemplowania
- Warsztaty robienia makatek
- Warsztaty ubijania masła
- Warsztaty garncarskie
- Warsztaty wycinanki łowickiej
- Warsztaty wyplatania z siana
- Warsztaty malowania drewnianych ptaszków
- Warsztaty wykonywania zabawek ze szmatek i gałganków
- Warsztaty zdobienia i malowania ceramiki
- Pokaz wyrobów z płatków róży
- Pokazy fotografii rodem z XIX wieku, czyli zbieranie obrazów na szkle i czarnej płycie za pomocą światła
Na Jarmarku Jagiellońskim będzie można spotkać między innymi:
Henryka Lus | Polska (Łowicz) | Wycinanka
Pani Henryka za pomocą nożyc owczarskich wycina w papierze prawdziwe ażurowe dzieła sztuki. Wszystkie wzory czerpie z własnej wyobraźni. Należy do rodziny, w której tradycje wycinankarskie przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Swoją pasję zawdzięcza cioci, która namówiła ją za młodu do wzięcia udziału w pierwszym konkursie. Teraz Pani Henryka ma ponad 40-letnie doświadczenie i prestiżowe nagrody przywożone z konkursów na całym świecie.
Eugeniusz Brożek | Polska (Sędziszów) | Malarstwo
Eugeniusz Brożek maluje farbami olejnymi na płótnie obrazy o tematyce wiejskiej, religijnej i fantastyczno-baśniowej. Wieś maluje taką, jaką zapamiętał z dzieciństwa. Opowiada o sprawach codziennych i o świętowaniu. Artystą wyjątkowym czyni jednak Brożka nie treść jego obrazów, lecz forma wypowiedzi artystycznej. Przemawia do odbiorcy w sposób prosty i zrozumiały, posługując się przy tym własnym językiem plastycznym. Twórczość Eugeniusza Brożka jest szeroko udokumentowana w zbiorach muzealnych, m.in. w Muzeach Etnograficznych w Krakowie i Warszawie. Jego obrazy znajdują się w prestiżowych galeriach i kolekcjach prywatnych na trzech kontynentach.
Roman Śledź | Polska (Cyców) | Rzeźba
Jego rzeźby tak dalece się różniły od tego, co robili inni, uznani za (ludowych), że upłynęło wiele lat, nim je zaakceptowano. Trudno zresztą się dziwić, że ekspresyjne rzeźby Romana szokowały ludzi, nawykłych do innej konwencji „ludowych” figur. Śledź jest bowiem poza wszelką konwencją. Nikogo nie naśladuje, jest sobą. Jego ekspresja pozbawiona jest cienia pustej retoryki. Twórczość Śledzia jest jakby formą konkretyzacji jego wizji, myśli i uczuć. Powstaje z impulsu wewnętrznego, z potrzeby – a nie z namowy innych, czy z powiedzenia sobie „ja też tak potrafię”.
Bogusława Drzewiecka | Polska (Lipce Reymontowskie) | Plastyka zdobnicza
Już w dzieciństwie i wczesnej młodości na Wszystkich Świętych ubierała grób rodzinny w korony strojone bibułowymi kwiatami. W adwencie uwielbiała robić zabawki na choinkę ze słomki, waty, drucika i kleju z mąki. Do wyrobów z bibuły wróciła dopiero w 2008 roku. Od tej pory bibułowe kwiaty stały się jej pasją i poświęca na nią każdą wolną chwilę. Wykonuje kwiaty zgodnie ze starymi wzorami i tradycjami, a także kwiaty podpatrzone w naturze, tj. mieczyki, lilie i nagietki według własnych pomysłów.