Dominik Ritszel buduje narrację swoich filmów przy pomocy obrazu. Kamera artysty rejestruje, obserwuje, czasem podgląda zastane i zaaranżowane sytuacje. Portrety psychologiczne grup i jednostek są często usytuowane w anonimowych przestrzeniach wypełnionych niepokojąca ciszą. Wiele realizacji Ritszela tematyzuje i problematyzuje relację zachodzącą pomiędzy sportem i dyscypliną.
Przeciętny człowiek, chodzący codziennie do pracy raczej niechętnie poddaję się kolejnym działaniom dyscyplinującym jego tryb życia, wręcz przeciwnie. Sport opiera się na wypreparowanej wizji rzeczywistości, w której zawodnicy mierzą się ze sobą na równych szansach w pojedynku, w którym zasady są jasno określone.
Na wynik ma również wpływ sędzia, którego decyzje są nieodwołalne. Wygrana i przegrana nie pozostawiają żadnych niedomówień. Chcielibyśmy, aby rzeczywistość, którą doświadczamy na co dzień była tak samo zrozumiała i klarowana, jak ta którą moglibyśmy oglądać z z trybun lub przed telewizorem.
Sport buduje silne poczucie kontroli nad swoimi emocjami, stresem, ciałem, wizerunkiem. Stąd, często zaleca go się osobom cierpiącym na różnego rodzaju depresje. Nie mniej jednak sport pozostaje widowiskiem, w którym liczą się przede wszystkim oczekiwania widzów. Widownia jest nieodłącznym elementem sportu, dlatego zdecydowałem się zestawić ze sobą te dwa światy – sterylną rzeczywistość zawodników kontra spragniona wrażeń widownia.
[…] Narastające niebezpieczeństwo w swoich filmach określiłbym rodzajem bezpiecznej katastrofy, która nikogo ostatecznie nie krzywdzi. W moim odczuciu, napięcie, które odczuwa bohater lub bohaterzy to zawsze w większym stopniu pewne imitacje. Wielu ludzi wyobraża sobie własną śmierć. Niektórzy chcą zwrócić tym wydarzeniem uwagę osób, które w rzeczywistości ją ignorują lub nie doceniają lub chcą zobaczyć się w lepszym świetle, inni nie mogą się powstrzymać przed tego typ wizjami, z powodu faktycznej fobii przed utratą życia. To pewien rodzaj dramaturgii filmowej, w której człowiek lubi siebie oglądać.Tekst: Dominik Ritszel
Dominik Ritszel – urodził się w 1988 w Rybniku. Studiował na Wydziale Grafiki w Instytucie Sztuki Uniwersytetu Śląskiego (filia w Cieszynie). W latach 2008–2013 studiował na ASP w Katowicach na kierunku Grafika Warsztatowa. Dyplom obronił z wyróżnieniem w pracowni Interpretacji Literatury prof. Grzegorza Hańderka. Jego prace były pokazywane m.in. w ramach międzynarodowych festiwali przeglądu video, jak Les Rencontres Internationales (Gaîté Lyrique, Palais de Tokyo, Paryż), Ingràvid Festival, Proyector (Hiszpania), Video Art Review THE 02 oraz In out Festival (Gdańsk). Brał udział w licznych wystawach grupowych oraz indywidualnych. Został wybrany do finałowej trójki konkursu Talenty Trójki 2013 w kategorii Sztuki wizualne, był finalistą Nagrody Fundacji Grey House. Stypendysta Młodej Polski w 2014 roku. Przebywał na rezydencji A.I.R. Laboratory CSW Zamku Ujazdowskiego w Warszawie. Otrzymał wyróżnienie za wideo Pogłos pokazane w ramach 8. edycji Biennale Sztuki Młodych – Rybie Oko. Jest zdobywcą głównej nagrody Young European Artist Trieste Contemporanea Award 2015.
Dominik Ritszel, Klincz
Od 14 stycznia do 3 kwietnia 2016 roku
Wernisaż: 14 stycznia 2016 roku, godzina 17.00
Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej w Słupsku (Baszta Czarownic)