Antypody to potocznie nazwa związana z miejscem położonym po przeciwległej stronie planety. Dla Jarosława Michała Sobczaka tym odległym miejscem jest kontynent Australii i wyspy Nowej Zelandii.
Podróżnik w bardzo sensualny sposób przeżywa podróże w egzotyczne części globu. Stara się dostrzegać w spotkanych krajobrazach ich niezwykłe rysy. Australia z lotu ptaka widzi jako olbrzymią czerwoną wyspę, otoczoną błękitnym oceanem i od wschodu największą, bo widzianą z kosmosu rafą koralową na świecie.
Wyspa, która jest kontynentem większym od Europy i większym od Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej (nie licząc Alaski) to miejsce, gdzie zatrzymał się czas. Tam można zobaczyć i dotknąć historii naszego globu, bo formy geologiczne sprzed setek milionów lat nie są niczym niezwykłym. To tam żyją zwierzęta niespotykane nigdzie indziej. Australia jest krajem pełnym miejsc powstałych wskutek wybuchów dziesiątków wulkanów. Można tam odnaleźć ogromną ilość zadziwiających minerałów, skał i monolitów. Urocze krajobrazy i mieszkający tam ludzie, radośni, uśmiechnięci, pełni pozytywnej słonecznej energii, czynią ten kontynent miejscem niezwykłym.
Tasmania to oczami Sobczaka bajeczna wyspa, gdzie czas płynie inaczej. Fotograf zauważa, że nie ma tu naszego zgiełku i pośpiechu. Bliskość natury i otwartość na niezmierną urodę dzikiej i wolnej przestrzeni robi na nim niezwykłe wrażenie, które próbuje oddać na swoich fotografiach.
Nowa Zelandia – dwie wyspy, północna i południowa, które są jakby światem w pigułce, jakby wszystkie strefy klimatyczne udało się komuś umieścić w jednym miejscu. Drzewa liściaste i iglaste, las palmowy i las tropikalny z paprociami większymi od dębów i lodowce, wodospady, pustynie, gejzery, wulkany i przestrzenie, przestrzenie gdzie nie ma nikogo, gdzie można się zagubić, by potem się odnaleźć.
Chcę się podzielić z Wami atmosferą tych miejsc, klimatem zamkniętym w fotografiach, popatrzcie, posłuchajcie, poczujcie i cieszcie się magicznymi momentami świata – zachęca autor wystawy.
Jarosław Michał Sobczak to przedsiębiorca, człowiek wielu pasji i zainteresowań, ciekawy świata, jego smaku i zapachu, wciąż poszukujący dużych i małych Magicznych Momentów Świata.
Dwie rzeczy czynią człowieka bogatszym i lepszym. Podróż to jedyna rzecz za którą płacimy, a która czyni nas bogatszymi. Natomiast bezinteresowne wspomaganie potrzebujących czyni nas lepszymi ludźmi. Chcę w swych działaniach połączyć te dwa cele , dlatego jak powiedział Mark Twain: odwiązuję liny, opuszczam bezpieczną przystań, łapię w żagle pomyślne wiatry, podróżuje, śnię, odkrywam, chwytam w aparacie fotograficznym magiczne momenty i dzielę się wrażeniami, a powstałe w ten sposób fotografie będą wspierały działania charytatywne – zaznacza Jarosław Michał Sobczak.
Andel’s Art to projekt, na który składają się autorskie wystawy sztuki współczesnej artystów, których prace posiadają wysoką wartość artystyczną i intelektualną oraz wpisują się w konwencję hotelu andel’s jako miejsca, w którym sztuka i architektura odgrywają szczególną rolę. Program rozpoczął się 5 lat temu w hotelu andel’s w Łodzi a w tej chwili obejmuje już trzy z czterech hoteli sieci andel’s: Łódz, Kraków i Berlin. Wystawy odbywają się w ramach trzech cykli: wystawy zbiorowe w postaci kuratorskiego cyklu Andel’s quarter oraz wystawy indywidualne: Andel’s Photo i Andel’s Presents.
Jarosław Michał Sobczak | World’s Magic Moments: the Antipodes
Od 23 stycznia do 26 lutego 2016 roku
andel’s Hotel Łódź