Zuzanna Janin zajmuje się m.in. rzeźbą, instalacją, filmem, fotografią, akcjami i działaniami performatywnymi. Klamrą spinającą jej aktywność twórczą jest konsekwentna postawa artystyczna, podążanie za wyznawanymi wartościami.
„Wystawa w Lublinie obejmuje realizacje z ostatnich lat. Część z nich to prace już znane, lecz znalazły się one w zestawieniu z licznymi pracami premierowymi, grającymi tutaj ważną rolę. Wszystkie dotykają tematów zajmujących artystkę od lat, kontynuują je, twórczo rozwijają” – pisze Magdalena Ujma. Artystka dostrzega dookoła strukturalną, wpojoną w porządek świata, niesprawiedliwość i nie może się powstrzymać od opowiadania o niej. Jest wrażliwa na przejawy ograniczania wolności, interesuje się zagadnieniem władzy i nierównościami społecznymi rozmaitych grup ludzkich, ze szczególnym uwzględnieniem kobiet, a także artystów i innych prekariuszy świata kultury.
Zuzanna Janin zdaje sobie sprawę, że nie istnieje inne spojrzenie niż wyrastające z własnej, osobistej historii. Zajmuje ją pamięć jako tajemniczy przekaz, płynący z głębin czasu, rzeka opływająca nasze świadome czyny i myśli, ale kształtująca także to, nad czym się nie zastanawiamy, odruchowe reakcje, punkty odniesienia, wartości. Poprzez obrazy, dźwięki, formy, przekazuje opowieści. Nie są to opowieści linearne, lecz niepełne, zapętlające się, z bocznymi nurtami i odnogami. Bywają zamglone, niewyraźne, kształtowane także obcymi przekazami, czasem dokumentami, historiami fikcyjnymi, lecz posiadającymi dozę prawdopodobieństwa. – wyjaśnia Ujma.
Janin traktuje pamięć jako materiał wyjściowy do pracy nad językiem uniwersalnym. Opowieści artystki, inspirowane pamięcią, każą nam spojrzeć na nasze własne historie. Wystawa w Labiryncie dobrze pokazuje tę rozpiętość – od jednostki do społeczności. Od tego, co osobiste, do tego, co da się uogólnić.
Kuratorem wystawy jest Waldemar Tatarczuk.
Zuzanna Janin. Siedem tańców
Od 15 stycznia do 28 lutego 2016 roku
Wernisaż: 15 stycznia 2016 roku
Galeria Labirynt, Lublin