Czy miłość to tylko zjawisko seksualne, jak chciałby Zygmunt Freud? A może pierwotny instynkt prarodziców jest jak najbardziej czysty, a ona i on są niezastąpionymi aktorami na scenie życia?
Organizatorzy wystawy Miłość zaprosili do udziału 17 artystów z 12 krajów Europy: Białorusi, Bułgarii, Czech, Danii, Hiszpanii, Holandii, Luksemburga, Turcji, Wielkiej Brytanii, Włoch i Polski. Postawili przed nimi na pozór łatwe zadanie: opowiedzieć o miłości. Jak przekazać uczucia, używając chłodnej, szklanej materii? Wystawa obejmie zróżnicowane artystyczne postawy, różnorodne kręgi kulturowe i sposoby odmiennego wykorzystania szkła.
Miłość bywa opisywana jako uczucie, typ relacji międzyludzkich, zachowań i postaw. Pojęcie to jest trudne do jednoznacznej interpretacji. Wiadomo jedynie, że miłość od zawsze stanowiła inspirację do tworzenia wielkich dzieł sztuki i literatury. O miłości można mówić na wiele sposobów. Bo miłość według Gaspara Noé to „oślepiające światło, genetyczna potrzeba, odmienny stan świadomości, ciężki narkotyk, choroba psychiczna, gra o władzę – to sperma i łzy”. Czy prezentowane na wystawie prace wzbudzą refleksje? Rozczarują czy zadziwią? Pozostawią nas obojętnymi czy poruszą nasze emocje?
Zmiany zachodzące we współczesnej sztuce dotyczą także szkła. Statyczna bryła zostaje zastąpiona dynamicznym obiektem, instalacją, prezentacją multimedialną. Wybitni współcześni artyści wykorzystujący szkło jako materiał w swojej twórczości rzadko już „rzeźbią” go tak jak Peter Bremers z Holandii czy Latchezar Boyadjiev z Bułgarii, obecnie zamieszkały w USA. Oni go szarpią, ciągną, łączą z innymi materiałami, a swoje działania często dokumentują na filmach wideo. Ten dynamiczny sposób kreacji reprezentuje najpełniej Maria Bang Espersen, duńska artystka, która po sukcesie w Coburgu (nagroda specjalna jury Coburger Glaspreis 2014) oraz nagrodzie w kategorii Talent, przyznanej w 2015 roku przez Fundację im. Jutty Cuny-Franz, przebojem weszła na salony europejskiego i światowego szkła.
Kuratorzy głównych wystaw Europejskiego Festiwalu Szkła Play with Glass zaprosili do udziału w nich zarówno artystów eksperymentatorów poszukujących nowych, oryginalnych form wykorzystywania szklanej materii w sztuce, takich jak Emma Woffenden z Wielkiej Brytanii, jak i wybitnych „rzemieślników”, którzy niezmiennie przez całe swoje artystyczne życie pracują w tej samej technice – jak chociażby Petr Stacho – tworząc jednak prace zachwycające formą i kolorem.