Problematykę kumulacji pod kątem społecznym odnajdujemy w trzech niezwykle sugestywnych propozycjach, które spaja wspólny mianownik odważnego komentowania rzeczywistości, odnoszenia się do status quo człowieka uwikłanego w realia kapitalizmu, klasowe napięcia i dysfunkcjonalny świat mediów – w filmach WiNWiN w reżyserii Daniela Hoesla, High-Rise Bena Wheatley’a w reżyserii oraz Wideokracja w reżyserii Erika Gandiniego.
Satyryczny film Hoesla zaprasza do świata korporacyjnego kapitalizmu, gdzie w szybko nakręcającej się spirali szybkich transakcji i ekonomicznych cudów, kumulacji niezrozumiałego żargonu, bezwzględnej żądzy zysków i pieniądza ludzie tracą kontakt z rzeczywistością. Odrealniający świat mediów, zbudowany na nawarstwianiu rozrywkowych przekazów bezwzględnie obnaża Wideokracja, która na przykładzie włoskiej telewizji przedstawia zadziwiająca moc medialnych fantazji i naszą bezbronność jako widzów wobec telewizyjnej rozrywki. Kumulację społecznego szaleństwa i klasowej paranoi dosłownie przedstawia High-Rise, w którym walka klas toczy się w klaustrofobicznej przestrzeni nowoczesnego wieżowca.
W tropieniu różnych interpretacji kumulacji kuratorzy sięgają również po zjawisko autoprezentacji, nakierowania / skumulowania spojrzeń na siebie, na ja / self. Fatałaszkument to nie tylko świadectwo przemian stylu / sposobu ubierania nowojorskiej artystki – K8 Hardy, to przede wszystkim rejestracja autoprezentacji w czasach, gdy raczkowały blogi, nie istniał facebook ani instagram. K8 Hardy przez dziesięć lat prowadziła swoisty dziennik filmowy, w którym rejestrowała siebie i to, w co się ubiera. Była prekursorską selfie i zarazem kontynuatorką feministycznych gestów artystek, takich jak Cindy Sherman, które fotografując same siebie chciały decydować o swoim wizerunku. Dlaczego kobiety uwielbiają selfie – czy to przejaw narcyzmu czy odzyskiwanie władzy nad przedstawianiem własnego ciała?
Dziwny romans z własnym ego już w swoim tytule komentuje meandry uwikłania w grę spojrzeń – tych zewnętrznych – oceniających i wewnętrznej samooceny, które mogą sprawić, że czujemy się jak królowe świata, ale też mogą doprowadzić na skraj załamania i depresji. Eksperymentalny film Ester Gould, pokazuje współczesne uwikłanie w poczucie wyjątkowości. Reżyserka opowiada o swojej siostrze, którą zawsze podziwiała, równocześnie szkicując portret osobowości „gwiazdy” – najpopularniejszej dziewczyny w towarzystwie. Pewnej siebie, wyjątkowej i podziwianej. Równocześnie odkrywając mrok czający się za presją bycia ciągle przebojowym, kreatywnym, odnoszącym sukcesy. W kilku epizodach buduje ciekawe studium egocentryzmu, graniczącego z narcyzmem, do absurdu skumulowanego wszędzie tam, gdzie wystawiamy swoją próżności na pokaz i zalajkowanie.
5. Artloop Festival
Organizatorzy: Miasto Sopot, Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie
Od 27 sierpnia do 4 września 2016 roku
Sopot