Punktem wyjścia konceptu obrazów o ikonach jest założenie, że ikona, wbrew niektórym obiegowym opiniom, nie jest tworem skostniałym, obliczonym na reprodukowanie wedle dawno ustalonych schematów. Wyborski woli potraktować ją jako temat żywy i pokusić się o sprawdzenie granic tego fenomenu, poszukiwać jego substancji. Od lat prowadzi on malarski dialog z tematyką ikony i rozważa motyw Całunu – ten złożony temat przewijał się w wielu jego obrazach i wcześniejszych wystawach (w Belgii, Holandii, Stanach Zjednoczonych i oczywiście w Polsce). Koncept obrazów o ikonach jest projektem nowszym, ukutym w ubiegłym roku dla potrzeb pojęciowego uchwycenia tych malarskich prób dyskutowania z określoną tradycją estetyczną i stanowi logiczne następstwo wcześniejszej pracy twórczej. Obrazy o ikonach stały się treścią i głównym motywem wystaw w ostatnich latach (m.in. w duńskim Hillerod, Gdańsku, Supraślu, Starogardzie, Wejherowie).
Fundamentalną kwestią jest tu według Wyborskiego wielopostaciowość obrazów o ikonach. Różne mogą być jej odcienie: znajdzie się tu miejsce zarówno dla przetworzonych figuracji i figuratywnych deformacji, jak i abstrakcji, operujących kolorystyką i efektami pokrewnymi malarstwu ikonowemu, spośród których szczególną wagę artysta przywiązuje do nakładania transparentnych warstw złocistych – osobliwej wariacji na temat chryzografii, czyli tradycyjnej praktyki wykańczania detali pociągnięciami złotej farby, z tą zasadniczą różnicą naturalnie, że w przypadku obrazów Wyborskiego tyczy się to całych płaszczyzn obrazu.
Ważną kategorią obrazów o ikonach są odniesienia do dalszych planów ikonowych przedstawień: scen miejskich, fasad budowli, krajobrazu. One właśnie zyskały miano ikonopejzaży lub pejzaży metafizycznych. Frapujące jest zarówno penetrowanie tych przestrzeni ukrytych poza główną ogniskową przedstawienia, swoistych mikroświatów, trochę didaskaliów, w oryginale marginalizowanych i traktowanych służebnie wobec wątków głównych, jak i powierzanie im głównej roli w przedstawieniu. Ikonopejzaże wyciągają z ikony elementy pejzażu i na takich skrawkach próbują znaleźć własne uzasadnienie. Fundamentem ikonopejzaży pozostaje w odczuciu autora świetlistość i niematerialność. Świetlistość związana jest z użyciem złota, choć nie są to złocenia typowo ikonowe, bo pochodzące ze złotych pyłów, a nie płatków, często wykorzystujące szeroką paletę złocistych odcieni, także bliskich srebru. To naturalne nawiązania do Pawła Florenskiego i przekonania, że „ikonę maluje się na świetle”, jako że światło właśnie stanowi konstytutywny element ikony. Z kolei ich niematerialność, czy też immaterialność, jak woli sam artysta (luźne nawiązanie do Lyotarda), polega na tym, że przedstawienia zostają osnute wokół przenikających się materii drzew, budynków i powietrza. Materia staje się w nich rozmyta, jej granice zamazane, jest to trochę próba uduchowienia materii, napowietrzenia, wpompowania w nią niejednoznaczności, przezroczystości i świetlistości. Ikonopejzaże mają materię przedstawiać, ale chcą poza materialność wykraczać: to jest materia, która tylko udaje materię, buduje dekoracje, ale nie jest rzeczywistym aktorem, symuluje samą siebie.
Koncept obrazów o ikonach jest projektem płynnym i żywym, wciąż ustalającym się i niezamkniętym. Wyborski jest przekonany, że jest to projekt obiecujący, rozważający na gruncie przyjętych założeń estetycznych kilka wyłaniających się wariantów. Jego naczelnym zamierzeniem jest przedyskutowanie tych możliwych wariantów. Kolejne prace, a nade wszystko dalsze wystawy, stanowią po temu najlepszą sposobność.
Ekspozycja w legnickiej Galerii Sztuki jest pierwszą wystawą Wyborskiego skupioną na ikonopejzażach. Dotychczasowe wystawy zwykle odnosiły się (także w swoich tytułach) do obrazów o ikonach. Obrazy o ikonach są kategorią szerszą, natomiast ikonopejzaże stanowią jej zupełnie swoisty podzbiór, na tyle jednak interesujący, żeby stać się klamrą spinającą wszystkie prace prezentowane na wystawie. Ikonopejzaże Wyborskiego to tematycznie neutralne, niesakralne przedstawienia, przywołujące charakterystykę ikony w sposób nieoczywisty, biorące za punkt wyjścia to, co w ikonach traktowane szczątkowo i marginalnie (pejzaż), a jednocześnie stanowiące jakąś skromną próbę wpisania się w Chiricowski program malarstwa metafizycznego.
Wystawa obejmuje dość zróżnicowane prace, połączone wspólną ikonową inspiracją, prowadzącą do różnych rezultatów. Typowych ikonopejzaży na wystawie jest siedem. Oprócz nich można oglądać inne prace należące do kategorii obrazów o ikonach: przede wszystkim pokrewne tematycznie obrazy z motywami fasad budynków, zwykle z użyciem złoceń, często oparte na kontrastach złota i błękitów – czyli trzynaście obrazów o tematyce pejzażowo-miejskiej. Ponadto kilka przedstawień tematycznie bliżej związanych z ikoną: wizerunkowych (choć raczej przetwarzanych) oraz nieco bardziej abstrakcyjnych, bez wizerunków, z motywem oka, a także prace bardziej strukturalne, luźno nawiązujące do wątku Całunu.
Paweł Wyborski urodził się w 1975 roku w Starogardzie Gdańskim. Jest absolwentem socjologii kultury na Uniwersytecie Gdańskim (1999), ale malowaniem i rysowaniem zajmuje się od dzieciństwa. W latach 1993–1995 pobierał prywatne nauki u Anny Królikiewicz z gdańskiej ASP, dziś profesor tej uczelni. Od 1998 roku artysta regularnie wystawia swoje prace w kraju i poza Polską. Porusza się głównie w ramach tradycyjnej laserunkowej techniki olejnej. Od 2003 roku jest mieszkańcem Gdańska.
Wyborski ukończył studia doktoranckie Instytutu Socjologii UAM w Poznaniu pod opieką prof. Marka Krajewskiego z Zakładu Badań Kultury Materialnej i Wizualnej, podczas których prowadził zaawansowane badania nad wybranymi kulturowymi aspektami współczesności. Jest autorem kilku artykułów na ten temat opublikowanych w książkach i periodykach. Jak sam przyznaje, zawsze fascynował go temat współczesnej duchowości, przemian religijności, estetyzacji codziennej praktyki społecznej i przemian konsumpcji.
Trajektoria jego artystycznych poszukiwań układa się zatem jako zwierciadlane odbicie dążeń dużej grupy współczesnych artystów, przemierzających obszar od praktyki artystycznej do praktyki społecznej, co oczywiste, z koniecznym odwołaniem do refleksji socjologów i antropologów – wszak niemała część dzisiejszej debaty artystycznej stanowi socjologię w czystym sensie: są to przecież twierdzenia o społeczno-kulturowej naturze rzeczywistości, społecznym definiowaniu wypowiedzi artystycznej (czy jakiejkolwiek innej), granicach sztuki i jej społecznej regulacji, a także możliwościach tegoż demaskowania bądź przezwyciężania. W przypadku Wyborskiego zręby wiedzy o rzeczywistości społeczno-kulturowej miały szansę przełożyć się na pogłębioną refleksję nad tematyką prac malarskich, wyborem motywów przedstawień i ich możliwym filozoficznym uzasadnieniem. Artysta ceni sobie ten socjologiczno-filozoficzny grunt, uważa go za trafne wprowadzenie i wsparcie dla działań malarskich.
W styczniu bieżącego roku za działalność malarską Wyborski zdobył nominację do Wierzyczanki, nagrody Prezydenta Starogardu Gdańskiego w dziedzinie kultury. Następnie otrzymał stypendium kulturalne Prezydenta Starogardu na projekty plastyczne realizowane w 2016 na terenie Starogardu. W marcu 2016 został nagrodzony Gryfem Kociewskim – nagrodą Starosty Starogardzkiego w kategorii „Twórca Roku 2015” – za cykl obrazów o ikonach. Wreszcie w czerwcu 2016 został stypendystą w ramach stypendium kulturalnego Miasta Gdańska.
Paweł Wyborski. Ikonopejzaże
Od 9 września do 2 października 2016 roku
Wernisaż: 16 września 2016 roku, godz. 17.15
Galeria RING w Legnicy