Rozbijanie formy
Zazwyczaj ubiór podąża za kształtami ludzkiego ciała, podkreślając jego budowę. Są jednak projektanci, którzy starają się przełamać istniejący porządek za pomocą nieoczywistych cięć czy dekoracji, uzyskując w ten sposób nową jakość, bez straty walorów użytkowych. Podobnie rzecz ma się z artystami – komponując swoje dzieła mogą tworzyć nowe formy poprzez ich rozbijanie. Dajeto niemal nieograniczone możliwości twórcze.
a / symetrycznie
Symetria jest porządkiem powszechnie występującym w naturze. Dotyczy także ludzkiego ciała. Stąd przy projektowaniu ubiorów jest stosowana jako podstawowa zasada. Lecz nie jedyna, co nie wynika z faktu, iż jako ludzie nie jesteśmy idealnie symetryczni, ale z plastycznych walorów, jakie posiada asymetryczna kompozycja. Dzięki niej można zbudować napięcie, nadać dynamikę, stworzyć ciekawszą formę. Stosowanie asymetrii wymaga jednak większego wyczucia i doświadczenia, co uwidacznia się także w procesie artystycznej edukacji.
Dialogi
To część wystawy, która koncentruje się na dialogu pojedynczego dzieła sztuki z ubiorem. Zastawienie dwóch różnych typów obiektów w jedną parę nie ma na celu zrównywania ich porządków, a jedynie wskazanie wspólnych zasad plastycznych, czy artystycznych problemów. Projektowanie ubioru, u którego podstaw leży posługiwanie się językiem plastyki, musi być uzupełnione o znajomość technologii tworzenia ubrania, zasady ergonomii, wreszcie – jego funkcji. To zaś jest zagadnienie obce dziełu sztuki, które nie pełni funkcji użytkowej.
Siła koloru
Kolor jest pierwszym elementem ubioru, jaki postrzegamy. Dopiero po dostrzeżeniu zagłębiamy się w szczegóły kroju czy dekoracyjne detale. Zestawienie sukni z wielkoformatowym obrazem Leona Tarasewicza pozwoli widzom niemal zanurzyć się w kolorze i cieszyć się barwą samą w sobie, poddać się jej działaniu.
Kropka w kropkę. Muzealne mody
Od 25 listopada 2016 roku do 1 stycznia 2017 roku
Centrum Sztuki Współczesnej Znaki Czasu w Toruniu
1 komentarz
Bardzo fajne i ciekawie zapowiadające się wydarzenie. Pierwszy raz czytałam o nim na Numarte i od razu mnie zainteresowało. Nie jestem co prawda z Torunia, ale kto wie czy się nie wybiorę.