Wystawa Gazetowe obrazki jest próbą rekapitulacji złożonego dorobku malarskiego, graficznego i rysunkowego zmarłego w 2011 roku Marka Starzyka. Jednocześnie jest pierwszą po jego nagłej śmierci ekspozycją retrospektywną.
Urodzony w 1960 roku w Warszawie artysta całe swoje dorosłe życie związany był z Wrocławiem, gdzie ukończył studia (1988) i współtworzył lokalne środowisko artystyczne. Mimo swojej aktywnej roli w obiegu sztuki jego postawa twórcza nigdy w całości nie opierała się wyłącznie na utożsamianiu z dominującymi nurtami artystycznymi – obojętnie czy chodziło o neoekspresjonizm lat 80., czy o nowe tendencje rozkwitające już po roku 1989. Tę niezależność i umiejętność wypowiadania się własnym głosem od początku doceniał nauczyciel Starzyka – prof. Andrzej Klimczak-Dobrzaniecki, który dziś podkreśla, iż ten bardzo wcześnie i bardzo świadomie został artystą „osobnym”, artystą odcinającym się od jakiejkolwiek strategii czy kalkulacji.
Twórczość Starzyka lokuje się z pewnością w długiej tradycji sztuki publicystycznej. Jego prace są komentarzami spraw bieżących, politycznych oraz społeczno-kulturalnych uwarunkowań rzeczywistości, pełne są przy tym odniesień do historii, filozofii i literatury. Nie stanowią tkliwej refleksji na temat współczesności, lecz raczej zdecydowaną krytykę konkretnych zwyczajów i słabości istniejących w społeczeństwie. To, co szczególnie fascynowało Starzyka, to opresyjne mechanizmy działania rzeczywistości, międzyludzkie relacje i formatujące je napięcia, hierarchia, zależności, manipulacje. Wybory dokonywane w ramach danego medium – malarskiego, graficznego czy rysunkowego – zawsze doskonale korelowały z interesującą go problematyką i oddawały nastrój nerwowości i niepokoju dominujący m.in. w narracyjnych linorytach. Stąd silnie ekspresyjny sposób komponowania, zdecydowana kreska, zdeformowania i wściekła kolorystyka determinowały estetykę jego prac.
Wystawa Gazetowe obrazki obejmuje prace Starzyka pochodzące z trzech okresów jego twórczości: od cyklu tzw. obrazów składanych tworzonych w latach 80. po linoryty, kolaże i grafiki wykonane w technice mieszanej pochodzące z końca lat 80. i dekady lat 90. oraz grafiki komputerowe, po które sięgał w latach 2000, gdy przez chorobę zmuszony był tworzyć już wyłącznie w warunkach domowych.
Ważną częścią retrospektywy jest seria komputerowo opracowanego Dziennika, będącego jedną z ostatnich realizacji artysty. Rodzaj wizualnego pamiętnika, gęsto zapełnionego rysunkami oraz licznymi odręcznymi dopiskami – autokomentarzami, cytatami, aforyzmami stanowi bodaj najlepszy przykład skłonności Starzyka do cynicznego opisywania rzeczywistości. Artysta nie kryje w nich rozgoryczenia, nie powstrzymuje się od dosadności, ironii, złośliwości i wulgaryzmów. To właśnie w Dzienniku najpełniej wyraża swoją pogardę ale i zdumienie niesprawiedliwością, ludzką głupotą i wyrachowaniem. I robi to bez skrępowania także dlatego, iż jest to forma intymna, pomyślana jako osobisty notatnik.
Tytuł wystawy zaczerpnięty z pracy graficznej Starzyka odnosi się do jego ulubionej praktyki opowiadania i analizowania współczesności, zawierania w graficznych obrazach krytycznego komentarza, pełnienia roli zaangażowanego społecznie publicysty, dydaktyka, moralisty.
Opieka kuratorska: Małgorzata Micuła
Marek Starzyk, Gazetowe obrazki
Od 27 stycznia do 23 lutego 2017 roku
Galeria Miejska we Wrocławiu
1 komentarz
Piękna wystawa niezwykle zdolnego artysty.