To będzie potrójny męski portret. Rozciągnięty szeroko, jak nadmorski horyzont. Wizerunek mężczyzn na tle Polski B, może C. Poznamy trzech obywateli płci męskiej, mieszkańców pewnej miejscowości nad morzem.
W sezonie – kurort, po sezonie – dziura zabita dechami. Kiedy niebo szarzeje, od morza wieje, na głowy leje – turyści opuszczają pensjonaty, pokoje gościnne i pola namiotowe. Wówczas oazą życia towarzyskiego autochtonów staje się przystanek autobusowy. Na przystankowej ławce co dzień zasiadają stali bywalcy.
O, właśnie nadchodzą.
Jak ich opisać?
„Trzech ich było, trzech z fasonem, dwóch wesołych, jeden smutny, bo miał żonę”.
Ten trzeci, naznaczony melancholią, to Gumowy, z zawodu wulkanizator, inwalida (efekt wypadku przy pracy) na rencie, żonaty z Eweliną (lat 24). Niewierną, niestety, co dostarcza Gumowemu zgryzot.
Drugi muszkieter z przystanku, niejaki Szczurek, decyduje się na emigrację zarobkową, której słodyczy miał już okazję w przeszłości doświadczyć. Poprzednio Londyn nie przyniósł mu fortuny ani szczęścia. Po burzliwej przygodzie erotycznej wylądował z powrotem w rodzinnym grajdole. Może tym razem uda się z niego wygrzebać…?
Teraz o tym trzecim, o Marianie. Po czterdziestce, po pięciu semestrach polonistyki w Gdańsku, po utracie jakichkolwiek szans na finansową samodzielność. Mieszkaniec przyczepy przy polu namiotowym, w sezonie kasuje za nie opłaty, w martwym – pilnuje. Czas wolny od zajęć spędza na obserwacjach i innych niezobowiązujących czynnościach. Głównie – stoi. I rozgląda się po wyludnionej okolicy, po burym pejzażu, po zalanej deszczem plaży. Pogodził się ze swym położeniem. Nie szarpie się jak koledzy. Patrzy na morze. I czeka na coś, co jeszcze się zdarzy…
Monika Małkowska
Marcin Podolec (ur. 1991 w Jarosławiu) zaczął rysować komiksy już w przedszkolu. Pracuje jako rysownik od 15 roku życia. Jego samodzielny debiut, Kapitan Sheer (2010), okazał się sukcesem. Poza graficznymi powieściami sięgnął po nietypowe dla komiksu gatunki: rekonstrukcję wydarzeń historycznych (Fugazi Music Club), wywiad z muzykiem (Pablopavo) i reportaż (Morze po kolana z tekstem Marcina Kołodziejczyka). W 2010 zaczął studia w łódzkiej PWSFTviT na wydziale animacji. Za etiudę filmową Dokument (opowieść o ojcu) zdobył kilkanaście nagród na festiwalach krajowych oraz zagranicznych.
Marcin Podolec. Morze po kolana
Ekspozycja w ramach projektu Kadry pod napięciem
Kuratorka wystawy: Monika Małkowska
Wernisaż: 31 marca 2017 roku, godz. 14.00
Wystawa czynna do 30 czerwca 2017 roku
Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu