Wystawa Anny Ostoi w Zachęcie jest pierwszą przeglądową prezentacją twórczości artystki, ujętą w nowej konfiguracji. Prace, które wcześniej tworzyły zamknięte układy znaczeniowe, zostały z nich wytrącone, by zaistnieć w odmiennym kontekście. Pokazujemy zarówno wcześniejsze obrazy: Początek/Koniec (2009), Praca (2013), cykl Transpozycje (2014), kolaże wybrane z kilku serii: Ekspozycje (2011), Skrawki: Przyszłe prace (2013), jak i najnowsze realizacje: Dawna Rzeczowość (2016) i (NIE)DOKOŃCZONE (według Frenhofera) (2017) — wszystkie dotykające problemu sztuki i osobistego doświadczenia.
Ostoya tworzy obrazy, kolaże, fotomontaże i teksty, często osobiste, dopełniające wizualną warstwę prac. Jej twórczość, szczególnie w ostatnim czasie, charakteryzuje formalna jednorodność i konceptualny rygor. Wpisuje się ona w nurt współczesnych powrotów do różnorodnych narracji historii sztuki — awangardowych tradycji estetycznych z początku XX wieku, takich jak futuryzm, kubizm, dadaizm, konstruktywizm, ale także powojennej neoawangardy — minimalizmu i konceptualizmu, a także pop artu i postmodernizmu. Kontekst historycznej awangardy jako podstawa twórczości nie wydaje się niczym nowym czy rewolucyjnym. W przypadku recepcji sztuki Ostoi łatwo o wrażenie dejá vu. Ale powroty do tradycji są od dawna usankcjonowane w praktyce artystycznej: w neoawangardzie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, gdzie dawne eksperymenty formalne stały się narzędziami krytyki establishmentu, systemu społecznego, instytucji sztuki; w postmodernizmie lat osiemdziesiątych służyły do kwestionowania status quo artysty i oryginalności dzieł sztuki; obecne są także w praktykach ostatniej dekady, którą charakteryzuje niespotykany dotąd pluralizm. Modernizm i jego nieustannie odkrywany potencjał pozostaje wciąż naszą codziennością, określa naszą tożsamość, jest źródłem twórczej energii, niemal uniwersalnym punktem odniesienia i inspiracji.
Pozostając w etosie „nowego modernizmu” (jak go nazywa brytyjski krytyk Martin Herbert) czy „altermodernizmu” (określenie Nicolasa Bourriauda), strategia artystyczna Ostoi opiera się na wielu praktykach. Artystka zawłaszcza, rekonstruuje, redefiniuje awangardowe techniki i style: kolaż, malarstwo abstrakcyjne ścierające się z figuracją z dominującymi w niej dawnymi konwencjami stylistycznymi i kubistyczną metodą fragmentaryzacji; reanimuje kolor przywołujący eksperymenty pierwszej awangardy, poddaje recyklingowi istniejące już zdjęcia, obrazy, narracje, co wpisuje jej twórczość w nurt sztuki zawłaszczeń (appropriation art), podważający unikatowy charakter dzieła. Oscylujące pomiędzy powagą a ironią prace Ostoi dotyczą uwarunkowań i ograniczeń modernizmu, podejmują próbę nowego odczytania jego złożonych paradygmatów, ale również globalne i lokalne problemy współczesności.
W twórczości artystki wyróżniają się szczególnie kolaże. Technika ta, wymyślona przez kubistów, jest dzisiaj jedną z najbardziej popularnych form recyklingu gotowych materiałów, często archiwalnych, skutkującą efektami wizualnymi o nieco nostalgicznym zabarwieniu. Wystawę otwiera wybór kolaży z kilku serii z ostatnich lat. Seria Ekspozycje (2011) była pierwotnie pokazywana w Bortolami Gallery na pierwszej wystawie artystki w Nowym Jorku. Cechuje ją dyscyplina intelektualna i formalna, a także czasowa — przez miesiąc produkowany był codziennie jeden kolaż. Nadało to procesowi twórczemu wymiar performatywny, ale oznaczało również wytężoną pracę w artystycznej „manufakturze”. Reżim, jakiemu poddała się Ostoya, znalazł odbicie w zdyscyplinowanym i jednolitym charakterze prac balansujących pomiędzy abstrakcją a reprezentacją w ramach „kontrolowanej improwizacji”. Abstrakcja — to abstrakcja geometryczna w podstawowych kolorach, zaś reprezentacja, mimesis — to wycinki o istotnej treści z bieżącej prasy (np. ilustracje protestów społecznych i konfliktów zbrojnych w krajach arabskich), ale też błahe newsy medialne.
Druga seria kolaży, Dawna Rzeczowość (2016), pokazywana była na wystawie w Galerie Silberkuppe w Berlinie, a w Zachęcie reprezentowana jest przez trzy prace: Burze, Łuki i Gabinet „Świat jutra”. Do ich powstania wykorzystane zostały archiwalne ilustracje z przypadkowo znalezionej książki o historii II wojny światowej, skompilowane z modernistycznymi abstrakcjami, tworzące rodzaj barwnego ornamentu, gdzie „dawna rzeczowość” wojennego koszmaru zestawiona jest np. z obrazami współczesnego konsumpcjonizmu (w kolażu Łuki obraz parady nazistów maszerujących po Polach Elizejskich na tle Łuku Triumfalnego zderzony został ze współczesną panoramą ulicy na zdjęciu z pudełka po czekoladkach) albo prowadzi dialog z przedwojennym amerykańskim optymizmem (zdjęcie monumentalnej aranżacji światowych targów w Nowym Jorku w kwietniu 1939 roku w Gabinet „Świat jutra”). Widzimy stabilizację i chaos połowy XX wieku w zestawieniach zapożyczonych zdjęć zdarzeń politycznych z końca wieku — tu w kolażu trzech historycznie symbolicznych owali: placu Tahrir w Kairze, Okrągłego Stołu w Polsce, sali obrad Parlamentu Europejskiego (Owale). Technika kolażu Ostoi pozwala dowolnie łączyć ze sobą miejsca, sytuacje i różne, często przeciwstawne perspektywy czasowe, budować zagadkowe korespondencje. W intencji artystki ma ukazywać podobieństwa politycznych zdarzeń, drzemiące w ich tle afektywne doświadczenia, np. ciągłego poczucia zagrożenia konfliktem wojennym czy lęku, jaki wywołuje przemoc władzy.