Plądrografia – sztuka nieosobistego gestu. Cyt: „Plądrofonia (ang. plunderphonics) jest terminem stworzonym przez Johna Oswalda, kompozytora, który napisał w 1985 roku esej pt. Plądrofonia, czyli piractwo dźwiękowe jako kompozytorski przywilej. Pojęcie to ma zastosowanie w odniesieniu do każdego rodzaju muzyki powstałej przez wykorzystanie jednego lub więcej nagrań dźwiękowych i przetworzenie ich w nową kompozycję. Nie chodzi przy tym o ukrycie faktu, że dźwięki użyte w nowej kompozycji zostały bezpośrednio zapożyczone, czasem wręcz mogą pochodzić z powszechnie znanych źródeł” – Wikipedia.
W nawiązaniu do muzycznej plądrofonii powołuję termin plądrografia (ang. plunder i gr. graphike) opisujący analogiczne poczynania twórcy w sferze sztuk wizualnych. Plądrografią będą więc działania rozwijające technikę kolażu, polegające na swobodnym łączeniu odległych wizerunków lub ich fragmentów, zmierzające do tworzenia nowych dzieł. Wykorzystywane składowe mogą pochodzić wprost z prac innych autorów. Przetrząsanie i myszkowanie oraz łupienie i grabież to zasadnicze znaczenia słowa plądrować. Oba mają wydźwięk negatywny a mimo to grzebanie w cudzych rzeczach i rabunek urastają do rangi ważnej społecznie praktyki i dość powszechnie tolerowanej strategii. Przeszukiwanie prywatnych archiwów a nawet śmietników pozwala odzyskiwać cenne informacje; teksty i obrazy. Samowolne wkraczanie w prywatność innych, naruszanie ich dóbr i praw to manifestacja władzy, ale też efektywna metoda komunikowania nowych treści. W sztuce (lub jeśli ktoś woli w postsztuce) plądrografia kreuje nowe podejście do gestu, jako wyznacznika stylistyki. Za cenę żonglerskiej swobody odbiera spójność i rozpoznawalność stylu. W tym sensie dzieło plądrograficzne jest wypowiedzią nieosobistą, odrywającą konwencję wyrazową od łatwo rozpoznawalnego autora.
Najpierw obserwowałem prace Stanisława Dróżdża eksponowane w galeriach i na reprodukcjach, w katalogach. Później, w Galerii Appendix 2 wykonałem kilka zdjęć rekonstrukcji pracy Między, fotografowałem telefonem komórkowym wernisaż wystawy Od do, kopiowałem też fotografie znalezione w prasie i w internecie. Umieściłem wybrane zdjęcia na dysku komputera i poddałem je modyfikacjom. Obserwowałem efekty dokonanych zmian. Następnie rzutowałem je na biel ściany i obserwowałem je jako projekcje. Niektóre z projekcji postanowiłem namalować jako obrazy na płótnie. Zdjęcia stanowiące inspirację i punkt wyjścia do budowy prezentowanych kompozycji to dokumenty cyfrowe o bardzo niskiej rozdzielczości, niedoskonałe technicznie, często nieostre i zanieczyszczone artefaktami. Posiadają one cechy, które czasem świadomie potęgowałem. Parametry jasności i kontrastu przesterowałem tak, by uprościć składniki poszczególnych kadrów do niezbędnego minimum. (Obecnej wystawie towarzyszą dwa filmy: video-rejestracja performansu w Galerii Appendix 2 oraz video Aleksandry Polisiewicz pt. Ryszard Woźniak Plądrografia).
Znacząca część użytych zdjęć to dokumentacja obecności różnych przedmiotów bądź osób na tle fragmentów wizualnie atrakcyjnych realizacji Stanisława Dróżdża Między i Od do. Pochodzące z różnych źródeł i sytuacji zdjęcia okazują się tworzyć dość spójny zapis celebracji dokonywanych wobec rozpoznawalnej wizualności dzieła sztuki. Zasadą większości moich prac stało się więc zestawienie abstrakcyjnej struktury liter-znaków Dróżdża, która jest cytowana lecz nie kopiowana, z rzeczywistością rzeczy, postaci bądź sytuacji zastanych w momencie wykonania fotografii. Rzeczy, postaci i sytuacje konfrontują konkret własnej formy z konkretem tła. Ta konfrontacja utrwalona na fotografii, kiedy sztuka staje się tłem, jest głównym powodem namalowania przeze mnie obrazu.
Najważniejszymi gestami w mojej malarskiej praktyce stały się: gest naciśnięcia migawki aparatu rejestrującego zdjęcie, gest wyboru konkretnego zdjęcia jako podstawy obrazowania oraz operowanie klawiaturą komputera, wykorzystywanego jako narzędzie najsprawniej modyfikujące cechy obrazów. Do przeniesienia obrazów na płótno użyłem multimedialnego projektora pozwalającego na ich płynne skalowanie.
Malarskie opracowanie kompozycji uwolniło je od wyżej opisanych niedoskonałości technicznych, które dyskwalifikowałyby wydruki. Ręczne opracowanie detali wyeliminowało z obrazów pojęcie technicznego błędu zastępując umowny piksel fizyczną naturą farby.
Ryszard Woźniak
Ryszard Woźniak – malarz, performer, autor tekstów, pedagog; 1976–81 studiował malarstwo pod kierunkiem profesora Stefana Gierowskiego w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, gdzie uzyskał dyplom z wyróżnieniem. W czasie studiów działał w Kole Naukowym Wydziału Malarstwa. 1982–92 współtworzył (z Ryszardem Grzybem, Pawłem Kowalewskim, Jarosławem Modzelewskim, Włodzimierzem Pawlakiem i Markiem Sobczykiem) formację artystyczną GRUPPA, był współwydawcą jej pisma „Oj dobrze już” i fundatorem Stypendium imienia Potencjału Białego Sera. Uczestniczył w większości wystaw i wystąpień GRUPPY.
W latach osiemdziesiątych współtworzył ruch kultury niezależnej. 1982–88 pracował na stanowisku wykładowcy w Pracowni Technologii i Technik Malarskich w warszawskiej ASP kierowanej przez adiunkta Ryszarda Wojciechowskiego. 1986 przebywał w Berlinie Zachodnim na stypendium Europejskiego Funduszu na rzecz Solidarności. 1985-89 wykonał (z Markiem Sobczykiem) unikalną polichromię w cerkwi neounickiej w Kostomłotach nad Bugiem.1993–94 z Jarosławem Modzelewskim i Markiem Sobczykiem współtworzył prywatną Szkołę Sztuki w Warszawie, w której uczył rysunku i malarstwa. 1995–2000 współtworzył Stowarzyszenie KRAAA (Kolektywny Ruch Animacji Aktywności Artystycznej), które działało w oparciu o prywatną przestrzeń wystawienniczą, Galerię Mieczykowa 7, animował Galerię PWW Pracownia Wolnego Wyboru w Zielonej Górze. Należał do grona fundatorów nagrody dla wyróżniających się studentów w ramach Funduszu na Rzecz Popychania Sztuki do Przodu im. Jerzego Ludwińskiego, działającego w Zielonej Górze. 2003–2008 redagował stronę internetową prezentującą sztukę wybranych studentów i absolwentów oraz promującą malarstwo i inne koncepcje obrazu.
Od 1992 roku samodzielnie prowadzi dyplomującą pracownię malarstwa w Instytucie Sztuki Współczesnej na Uniwersytecie Zielonogórskim. Obecnie jest profesorem tej uczelni. W latach dziewięćdziesiątych kilkakrotnie otrzymał stypendium Ministra Kultury i Sztuki. Uprawia malarstwo sztalugowe, tworzy instalacje i działania z zastosowaniem obrazów. Prace malarskie Ryszarda Woźniaka znajdują się w prestiżowych kolekcjach państwowych i w ważnych zbiorach prywatnych.
Ryszard Woźniak. Plądrografia+
Od 5 do 30 września 2018 roku
Wernisaż: 14 września 2018 roku, godz. 18.00
Galeria Ring w Legnicy