Topiel to słowo, które nie ma swojego dosłownego odpowiednika w innym niż polski języku. Oznacza: głębokie miejsce w rzece, stawie lub jeziorze albo grząskie bagno, a także wzburzone, pieniące się wody w takim miejscu. Czy zatem przestrzeń ta, tak samo, jak słowo, jest typowo rodzimym zjawiskiem? Topiel przyciągała przecież swoją tajemniczością romantycznych wieszczy z Mickiewiczowską Świtezianką na czele.
Co nam dzisiaj zostało po tych mitach i ludowych wierzeniach? Topiel nadal fascynuje i wymyka się ludzkim porządkom, kusi dzikim pięknem, jednocześnie będąc miejscem nieokiełznanym, niebezpiecznym. Chociaż pewnie bardziej niż z romantycznym poematem kojarzy nam się z serialem Detektyw, którego wyjątkowo mroczny pierwszy sezon osadzony został pośród bagnistych terenów Luizjany. Topiel nie jest tam wprawdzie polską topielą, ale przecież nie chodzi o lingwistyczną zgodność, lecz o zapachy, dźwięki, barwy, strukturę, wilgoć. O esencję miejsca.
Marcin Płonka – urodzony w 1986 roku w Łańcucie. Grafik oraz fotograf. Posiada dyplom z Projektowania Graficznego ASP we Wrocławiu. Studiował w Instytucie Kreatywnej Fotografii w Opavie w Czechach jednak studiów nigdy nie ukończył. Początkowo zainteresowany fotografią dokumentalną (zdobywając uznanie m.in w konkursach Grand Press Photo), na kilka lat zarzucił ją, oddając się pracy komercyjnej dla globalnych klientów. Do fotografii powrócił z innym spojrzeniem, luźno koncentrując się na fikcji o podłożu dokumentalnym, silnie poszukując odrębnego języka fotograficznego. Obecnie żyje i pracuje w Berlinie, prowadząc własne studio projektowe. Jego prace były pokazywane na wystawach oraz projekcjach we Francji, Niemczech, Polsce, Czechach, Łotwie, oraz na festiwalach fotograficznych w Pradze, Berlinie, Zagrzebiu oraz Moskwie.
Wystawie towarzyszy publikacja „Topiel” Marcin Płonka | Zin nr 3 wydana przez 8991 publishing.
Marcin Płonka. Topiel
Kurator: Paweł Bąkowski
Od 7 grudnia 2018 do 11 lutego 2019 roku
Muzeum Współczesne we Wrocławiu