Muzeum Historyczne Miasta Krakowa zaprasza na wystawę o opozycyjnej Nowej Hucie. Brzmi to trochę paradoksalnie, bo najmłodsza dzielnica Krakowa, powstała w okresie stalinizmu, kojarzy się zdecydowanie z ideologią socjalistyczną. A jednak od samego początku istnienia Nowej Huty, najpierw wśród jej budowniczych, potem mieszkańców, bywały jednostki, dla których system polityczny zaprowadzony w Polsce przez Sowietów był nie do przyjęcia. Byli żołnierze Armii Krajowej, oficerowie przedwojennego Wojska Polskiego czy żołnierze wyklęci budowali Nową Hutę i czasem głośno wyrażali swój negatywny stosunek do komunistycznych władz.
Koniec lat 50. XX wieku przynosi pierwszy poważny bunt mieszkańców Nowej Huty przeciwko władzy ludowej – decyzja o cofnięciu pozwolenia na budowę kościoła na os. Teatralnym doprowadziła do walk ulicznych 27 i 28 kwietnia 1960 r. Przeszły one do historii jako Obrona krzyża w Nowej Hucie. Wydarzenie to nie tylko zakończyło społeczny eksperyment władz – próbę stworzenia nowego człowieka wzorowanego na człowieku sowieckim, ale też zaprojektowało późniejszą nowohucką opozycję.
Do obrony krzyża odwoływała się pierwsza opozycyjna organizacja w Nowej Hucie, Chrześcijańska Wspólnota Ludzi Pracy, która notabene wydawała drugoobiegowy Krzyż Nowohucki. Franciszek Grabczyk, współzałożyciel ChWLP, był jedynym, oficjalnym nowohuckim współpracownikiem Komitetu Obrony Robotników. Wreszcie członkowie ChWLP rozpoczęli 26 sierpnia 1980 r. głodowy strajk solidarnościowy z robotnikami Wybrzeża.
W tym samym czasie do Huty im. Lenina przychodziły pociągi ze Śląska, na których górnicy demonstrowali swój pogląd na stosunkowo słabą akcję strajkową, pisząc na burtach wagonów: Krakowiacy chuje nie Polacy!.
I znowu paradoks: nieliczne strajki przerodziły się w szybką organizację NSZZ Solidarność, w kombinację zwaną Komitetem Robotniczym Hutników (KRH). W sierpniu i wrześniu 1980 roku rozpoczął się w Nowej Hucie (i nie tylko) wielki ruch społeczny odnowy ludzi i państwa. Niestety został zdławiony przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego wprowadzeniem stanu wojennego.
To wtedy na pierwsze strony kart historii ponownie wdziera się Nowa Huta – na tutejszych ulicach bowiem odbywają się jedne z najpotężniejszych demonstracji przeciwko generałowi w Polsce. Tutaj Stanisław Malara i ks. Władysław Palmowski utworzyli tajny związek zawodowy – Społeczny Fundusz Pomocy Pracowniczej. W nowohuckich kościołach w Bieńczycach i Mistrzejowicach prężnie działali duszpasterze Solidarności z księdzem Kazimierzem Jancarzem na czele, którego sława niezłomnego kapelana opozycji wykraczała daleko poza Kraków.
Gliniane nogi upadającego systemu socjalistycznego w Polsce zaczęły się mocniej chwiać, kiedy 26 kwietnia 1988 roku zastrajkował wydziały HiL z Walcownią Zgniataczem na czele. Wprawdzie przerwała go brutalna pacyfikacja, ale poruszony kamień spowodował lawinę: strajki w Polsce, porozumienia Okrągłego Stołu i kontraktowe, bo nie w pełni wolne, wybory 4 czerwca 1989 roku. W 25. rocznicę tamtych wydarzeń Muzeum Historyczne przedstawia wystawę Nowa Huta dla Wolnej i Niepodległej.
Do najważniejszych eksponatów na wystawie zaliczyć trzeba niepublikowane wcześniej odręcznie wykonane antykomunistyczne ulotki z lat 50. i 60. XX w. oraz listy osób aresztowanych i skazanych na kary więzienia bądź grzywny za uczestnictwo w obronie krzyża na os. Teatralnym w 1960 r. Fragment ekspozycji poświęcony obronie krzyża ilustrowany jest pokaźnym zbiorem fotografii operacyjnych Służby Bezpieczeństwa (SB) oraz zarekwirowanymi przez milicję w toku śledztwa przypadkowymi fotografiami. Bez nich niemożliwe jest wyobrażenie sobie skali wydarzenia oraz ilości jego uczestników. Nowohucka opozycja lat 80. wytworzyła wiele materiałów, z których na wystawie – ze względu na szczupłość miejsca – zobaczyć będzie można tylko kilkadziesiąt. Do najważniejszych z nich zaliczyć można historyczne sztandary Komisji Robotniczej Hutników (KRH) i Duszpasterstwa Hutników (DH) oraz pochodzący ze zbiorów KRH krzyż zawieszony wiosną 1981 r. w budynku administracyjnym Walcowni Zgniatacz, a także kolekcję proporczyków. Z okresu podziemnych struktur nowohuckiej Solidarności na szczególną uwagę zasługują pamiątki z kolekcji ks. Władysława Palmowskiego, a wśród nich – łuska z naboju, który wystrzelił kpt. SB Andrzej Augustyn, śmiertelnie raniąc Bogdana Włosika 13 października 1982 r. obok Arki Pana.
Dzięki uprzejmości pani Barbary Nowak ze Szkoły Podstawowej nr 85 im. ks. Kazimierza Jancarza wystawa wzbogacona jest o pamiątki związane z patronem szkoły, nieco zapomnianym kapelanem Solidarności. Prezentowane będą elementy ołtarza Solidarności z tzw. dolnego kościoła św. Maksymilana Marii Kolbego w Mistrzejowicach: świeczniki, obrus, ostatnia zachowana świeca oraz pamiątki osobiste ks. Jancarza, jak choćby ornat z jego mszy prymicyjnej czy krzyż wykonany z blachy z konserw mięsnych przez internowanych w Załężu. Wszystko to okraszone będzie niepublikowanymi wcześniej fotografiami Zbigniewa Galickiego, który dokumentował fenomen tego kościoła – oazy wolności w Nowej Hucie w latach 80. XX w.
Walki uliczne, z których zasłynęła w tym czasie Nowa Huta, zostały przedstawione osobno na fotografiach wykonanych przez operatora Niezależnej Telewizji Mistrzejowice Piotra Augustynka oraz Stanisława Markowskiego (ze zbiorów FCDCN). Militaria oraz sprzęt używany do walk ulicznych pochodzą z kolekcji Muzeum Historycznego Miasta Krakowa oraz od osób prywatnych. To jedyny fragment wystawy ilustrowany sztuką – obrazami i grafikami Leszka Sobockiego, Barbary Skąpskiej i Mariana Siwka ze zbiorów muzeum.
Schyłek PRL-u w Nowej Hucie to przede wszystkim strajk wiosenny w kombinacie metalurgicznym zapoczątkowany na Zgniataczu i Międzynarodowa Konferencja Praw Człowieka w mistrzejowickim kościele (oba wydarzenia w 1988 r.) oraz kampania wyborcza i wybory kontraktowe w 1989 r. W tej części wystawy zostały zaprezentowane plakaty, ulotki i znaczki wyborcze z kampanii oraz fotografie.
Wystawę zamykają zdjęcia Stanisława Gawlińskiego uwieczniające wydarzenia symboliczne dla końca epoki PRL w Nowej Hucie: moment zmiany w 1990 r. na bramie głównej do kombinatu nazwy huty z Włodzimierza Lenina na Tadeusza Sendzimira oraz demontaż 10 grudnia 1989 r. pomnika Lenina w kadrze Andrzeja Stawiarskiego.
Nowa Huta dla Wolnej i Niepodległej
Wernisaż: 29 kwietnia 2014 roku, godz. 14.00
Wystawa czynna: od 30 kwietnia do 5 października 2014 roku
Oddział MHK Dzieje Nowej Huty
Os. Słoneczne, Kraków