Drzazga (lubelski apokryf)
Miasto zostało naznaczone. Coś się kryje w jego trzewiach. Tkwi głęboko niczym drzazga, a rana przez nią zadana wciąż ropieje. Wywołuje, przyciąga, wyolbrzymia i miesza ten niekończący się szereg boskich i ludzkich, mitycznych i szczegółowo udokumentowanych, walecznych i prozaicznych, literackich i politycznych zdarzeń, miejsc oraz postaci.