Talerz zwany druciakiem
Mówi się, że wszystko, co najlepsze, już zostało przeniesione na ekran. Najlepsze, czyli lektury. Takie filmy zawsze miały zagwarantowaną dobrą frekwencję: szkoły, wojsko. Nic złego. Dla mnie najodpowiedniejsze były jednak książki znalezione w przecenach […]. W tych książkach-sierotach znajdowałem najwięcej prawdy.