Jest zatem recepta na miasto. Lwów ma być – jak sygnalizuje nazwa planu – Wielki, ma też być nowoczesny. Tu wracamy do Le Corbusiera: światło, powietrze, zieleń. A w praktyce?
Na pewno nie jest źle. Powstaje w Krakowie Muzeum Sztuki Współczesnej, buduje się dom dla sztuki Tadeusza Kantora. Z drugiej strony Kraków nie potrafi docenić tego, co już ma – przykładem niech będzie haniebne potraktowanie rzeźby Mirosława Bałki.