Zofia Chomętowska. Bez fotografii życie do luftu
Uwielbia prowadzić, samochody będą częstymi bohaterami jej zdjęć. Kariera rozpędza się – zostaje przyjęta do Fotoklubu Polskiego, Polskie Towarzystwo Fotograficzne mianuje ją wiceprezesem, a gratulacje z okazji wystawy podsumowującej dziesięciolecie pracy twórczej fotografki przesyła sam Ignacy Witkiewicz („jestem wprost zachwycony (…). Zasadnicza jest Pani fenomenalna zdolność kompozycji”). Ale wojna wszystko wyhamowuje, rozdaje inne karty.