Trzeci kwartał 2017 roku dobiegł końca, więc najwyższy czas przyjrzeć się kilku najciekawszym polskim wydawnictwom muzycznym z tego okresu. Najlepiej późnym wieczorem i w słuchawkach.
Przy tak imponującej liczbie wartościowych polskich wydawnictw, jakimi obrodziło w 2016 roku, zebranie tych najciekawszych w jednym tekście to zadanie naprawdę trudne. Zachęcam więc do potraktowania niniejszego przeglądu naszej sceny muzycznej jako możliwie wyczerpującego katalogu tropów i intuicji, odsyłającego do tego, co w mojej ocenie było esencjonalne.
Koniec roku zbliża się wielkimi krokami, więc nim zaprezentujemy pełne podsumowanie tego, co działo się w polskiej muzyce od stycznia do grudnia, pora w ramach rozgrzewki rozpocząć od wyróżnienia kilku szczególnie istotnych rodzimych wydawnictw z ostatnich miesięcy.