Co widać na salonach?
Wbrew wrażeniu, jakie można odnieść czytając wypowiedź Sebastiana Cichockiego, który postrzega salon jako relatywnie zobiektywizowaną formę prezentacji, historycznie rzecz ujmując, nigdy nie była ona semantycznie neutralna. Salon kojarzy(ł) się ze sztuką głównego obiegu. Do pewnego stopnia Co widać potwierdza ten stereotyp.