31 marca 2010 roku o godz. 18.00 w Domu Polonii w Warszawie odbędzie się wernisaż wystawy pt. XIX-wieczna Azja Środkowa okiem fotografa, badacza i podróżnika Leona Barszczewskiego. Ekspozycja przygotowana została przez Stowarzyszenie Wspólnota Polska w 100-lecie śmierci Leona Barszczewskiego, w oparciu o materiały udostępnione przez jego prawnuka Igora Strojeckiego.
Mieszkańcy Wschodu znacznie więcej są zabobonni niż inni, a wskutek tego najmniejsze naruszenie starodawnych zwyczajów lub niewykonanie rozkazów mułły, czarownika lub znachora w ich mniemaniu pociąga za sobą złe skutki i bywa bardzo często przyczyną nędzy całej rodziny. Jak wśród ludu naszego, tak i tu jest bardzo wiele zabobonów, guseł, przesądów, różnych zaczarowanych miejsc, gdzie bezkarnie przejść nie można, są szczęśliwe i nieszczęśliwe dnie, miesiące i lata. Otóż miska z wodą u tych ludzi, a tem bardziej wobec tak światłego człowieka, jakim jest mułła, odgrywa bardzo ważną rolę podczas obrządku ślubnego, przede wszystkim zaś pozwala mulle obałamucać na tle religijnym te ciemne istoty! Mułła, korzystając z ciemnoty ludu, udaje naturalnie, że widzi w przezroczystej wodzie całą przyszłość młodej pary i stosownie do wysokości okupu przepowiada to i owo. Bardzo często bywa, że mułłowie, odurzywszy się haszyszem, opium, tanakorem lub knarem, przepowiadają tak dziwne i straszne dzieje, że ci, których dotyczy przepowiednia, gotowi wszystko oddać, byleby tylko zamknąć im usta. […] – Leon Barszczewski, Echa podróży (weselne obyczaje w Bucharze Wschodniej)
22 marca 2010 roku minęła setna rocznica śmierci niezwykłego Człowieka, kochającego męża i ojca, honorowego i sprawiedliwego oficera, wielkiego patrioty i tolerancyjnego katolika, podróżnika po dalekim Turkiestanie, badacza Pamiru i odkrywcy starożytnej Samarkandy.
Leon Barszczewski urodził się 20 lutego 1849 roku w Warszawie, pochodził z rodziny o tradycjach patriotycznych. Jako sierota, w wyniku represji popowstaniowych, został wcielony do szkoły kadetów w Kijowie. Zawodowe życie związał ze służbą wojskową w armii Imperium Rosyjskiego. W 1874 roku nabył aparat fotograficzny i zgłębił tajniki fotografii. Wrażliwy i ciekawy otaczającego go świata rozwinął umiejętności dostrzegania rzeczy pięknych i na utrwalenie zasługujących. W 1876 roku na własną prośbę został skierowany do Samarkandy. Przez ponad 20 lat przebywał w Azji Środkowej na terenie Emiratu Buchary. Jako oficer-kartograf opracowywał mapy, badał drogi komunikacyjne pogranicza z Chinami i Afganistanem, obserwował stosunki społeczne i polityczne.
Jako pierwszy prowadził badania archeologiczne w Afrasiabie, starożytnej Samarkandzie. Był organizatorem, współorganizatorem i uczestnikiem co najmniej dwudziestu jeden wypraw o znaczeniu militarnym i naukowym. Geograficznie terenem jego badań był rejon Samarkandy i okoliczne góry, tereny nad rzekami Zerawszan, Fan, Iskander i Jagnob przez które wiodły szlaki w Góry Hisarskie i do Emiratu Buchary. Dotarł także do Mazar-i Szarif w Afganistanie. Ustanowił wiele nowych nazw na tych terenach, badał lodowce Pamiru. Odkrył kilkadziesiąt złóż bogactw naturalnych: kamienie szlachetne, rudy metali, pokłady złota, srebra, węgla kamiennego, złoża ropy naftowej.
Zdobył dwa złote medale na wystawach fotograficznych, w Paryżu w 1895 roku za fotografie lodowców azjatyckich i w Warszawie w 1901 roku za widoki miejscowości i portrety mieszkańców Azji. Po odrzuceniu propozycji konwersji na prawosławie w 1896 roku został służbowo przeniesiony do Siedlec, gdzie w 1904 ufundował Szkołę Handlową dla dziewcząt (obecne II LO im. Św. Królowej Jadwigi). Wziął udział w wojnie rosyjsko-japońskiej. W 1906 roku w stopniu pułkownika przeszedł w stan spoczynku. Zmarł tragicznie 22 marca 1910 roku w Częstochowie. Jego imię było dobrze znane Uzbekom i Tadżykom. Dewizą życia Leona Barszczewskiego było: Wszystko można pokonać na świecie dobrym słowem i serdeczną prostotą, nie zaś dumą i pychą.
Wystawa czynna będzie do 15 kwietnia 2010 roku.
Dom Polonii
ul. Krakowskie Przedmieście 64
Warszawa