26 sierpnia w Gdańskiej Galerii Miejskiej otwierają się dwie ekspozycje związane z fotografią: Nie-miejsca oraz indywidualna wystawa Zuzy Golińskiej Common Ground.
Czym są Nie-miejsca? Jaką rację bytu posiadają? W jakiej relacji do otaczającej rzeczywistości pozostają? Jaki jest ich status w świadomości społecznej i względem przestrzeni publicznej?
Każde miasto posiada takie „niedoświaty”, wypełnione nakładającymi się na siebie narracjami, obrazami, wspomnieniami, funkcjami, które na przestrzeni wielu lat nadbudowywały się jedno na drugim i na podobieństwo słojów wiekowego drzewa, kryją w sobie rejestr dziejów danego miejsca. Określane są za pomocą rozmaitych terminów – m.in. mówi się o genius loci – tym niesamowitym i jedynym w swoim rodzaju duchu miejsca, który choć niewidoczny, jest przecież mocno podskórnie, niemalże metafizycznie wyczuwalny.
Nie-miejsca prezentowane na wystawie w Gdańskiej Galerii Güntera Grassa, to przestrzenie trochę niczyje, nie do końca określone pod kątem tak funkcji, jak i statusu. Nieme, przebrzmiałe, niekiedy opustoszałe, a jednak rezonujące nagromadzeniem znaczeń związanych z historiami, tożsamościami czy relacjami z przeszłości. Reprezentują pewną symboliczną topografię, która fizycznie już nie istnieje w swoim pierwotnym kształcie, aczkolwiek pamięć o niej rodzi pewne utopijne wyobrażenia dotyczące możliwych scenariuszy w przyszłości zbudowanej na tym, co szeroko i dumnie nazywamy dziedzictwem – zarówno tym chcianym, jak i tym niechcianym.
Na wystawie zobaczymy impresje włoskiego fotografa Ugo Carmeni na temat wnętrz nieczynnych szpitali weneckich, miejsc krzyżujących czas i przestrzeń, ich fragmentów, które same w sobie stają się autonomicznymi obiektami sztuki reprezentującymi swoistą estetykę z pogranicza osamotnionej ruiny i cennej pamiątki. Z kolei Anke Illing i Thomas Vossbeck wchodzą do śląskich kopalń, aby podpatrzeć upadające zakłady przemysłowe, które w wyniku coraz gorszej gospodarki ich zasobami, pustoszeją i umierają powolną śmiercią. Gdańskim Nie-miejscem, stojącym na rozdrożu dumnej przeszłości i niepewnej przyszłości jest oczywiście Stocznia. Dwóch fotografów prezentuje dwie różne wizje tego zagadnienia. Michał Szlaga obserwuje Stocznię z perspektywy insidera, nieprzerwanie od kilkunastu lat dokumentując i badając jej przemiany i przeobrażenia na miejscu. Obraz Stoczni według Sylvaina Deleu, jaki jawi się obserwatorowi z zewnątrz uwikłanemu jedynie wybiórczo i periodycznie w procesy towarzyszące transformacji tego miejsca, podkreśla jego wyjątkowość, intrygujące piękno i niezaprzeczalny wymiar symboliczny.
Nie-miejsca
Artyści: Ugo Carmeni, Sylvain Deleu, Anke Illing & Thomas Vossbeck, Michał Szlaga
Kuratorka: Marta Wróblewska
Od 26 sierpnia do 30 października 2016 roku
Wernisaż 26 sierpnia 2016 roku, godz. 18.00
Gdańska Galeria Güntera Grassa