Minęło wiele czasu, zanim Berlin stał się tym, czym jest teraz: artystyczną metropolią bez konsensusu, w najlepszym wypadku pogodnie heterogeniczną. Jest tam tyle rozmaitych scen, co berlińskich minidzielnic zwanych kiezami. W Berlinie artyści i artystki pracują często w nader trudnych warunkach, angażując się z zapałem w szeroko rozgałęzioną scenę DIY z pracowniami tworzonymi w rozmaitych wolnych lokalach oraz samopomocowymi galeriami. Jeszcze nigdy nie było tak dużo samowyzysku.
![Sven Marquardt, „Bez tytułu”, 2014, własność artysty (źródło: materiały prasowe organizatora) Sven Marquardt, „Bez tytułu”, 2014, własność artysty (źródło: materiały prasowe organizatora)](https://ownetic.com/wydarzenia/wp-content/uploads/2015/04/sven-marquardt-bez-tytułu-2014-wł-artysty-2015-04-21-576x405.jpg)
Rozmaite formy finansowania, struktury organizacyjne i dynamiki grupowe tych działań rozwijają się jakby na różnych planetach, co sprawia, że w Berlinie roku 2015 w bogaty w wydarzenia wieczór można się zanurzyć w zupełnie odmienne światy. Wielu twórców ocenia, że publiczność wszędzie szybko nawiązuje ze sobą rozmowę, że komercjalizacja odgrywa raczej podrzędną rolę, a samoorganizacja jest rozumiana w zdecydowanie polityczny sposób.
Wielu artystów docenia fakt, że publiczność znajduje wszędzie i w szybkim tempie wspólny język, a jednak berlińska scena artystyczna imponuje medialnym i stylistycznym zróżnicowaniem. Temperament Berlina podlega całkowicie nieprzewidywalnym przemianom. W parze z dziką erupcją idą wewnętrzne przeżycia. W Berlinie nie obowiązuje zakaz używania stereotypów. Jednak brak konwencji jest uzasadniony, jeśli nie jest ona gotowa do obchodzenia się ze sobą samą w sposób ironiczny. Fakt, że zupełnie nic do siebie nie pasuje, jest tym, co sprawia, że Berlin jest miejscem pełnym możliwości. Dobrze, że czasami można mieć wszystko naraz.
![Klub7, Mike Okay (Maik Wieloch), „Matchbox”, 2015, własność artysty (źródło: materiały prasowe organizatora)](https://ownetic.com/wydarzenia/wp-content/uploads/2015/04/klub7-mike-okay-maik-wieloch-matchbox-2015-wł-artysty-2015-04-18.jpg)
Każdy może śnić swój własny sen o hipness. Najważniejsze, żeby dzieło sztuki było w jakiś sposób szczególne. Tym, co przyciąga, jest klimat nonszalancji – nonszalancji także wobec besserwisserów. Czystość stylu to coś dla ignorantów. O tej stylistycznej swobodzie wystawa Berlin Artists’ Statements pragnie zaświadczyć za pomocą dwudziestu wypowiedzi artystycznych. W trzech katowickich galeriach prace malarskie i rysunki połączono z rzeźbami, obiektami oraz instalacją filmową. W przestrzeni miejskiej będzie można zobaczyć plakaty Svena Marquardta. Tematy wystawy są rozmaite. Chodzi o miasto Berlin, przechodzące długotrwałą fazę regeneracji. W Galerii BWA malarstwo i obiekty kierują uwagę na zagadnienia ściśle związane ze światem sztuki: do znaczenia malarstwa jako praktycznego środka spowalniania rzeczywistości oraz do koloru i farby jako centrum, praprzyczyny i punktu orientacyjnego odnoszą się Sofie Bird Moller, Tatjana Doll, Valérie Favre, Eberhard Havekost, Peter Krauskopf, Bernhard Martin, Frank Nitsche, Adam Saks, Sophia Schama i Fabrizia Vanetta.
![Natalia Stachon, „Parade of remains”, 2014, własność artystki i galerii Loock Berlin i Galerii Żak Branicka, Berlin (źródło: materiały prasowe organizatora)](https://ownetic.com/wydarzenia/wp-content/uploads/2015/04/natalia-stachon-parade-of-remains-2014-wł-artysty-i-galerii-loock-berlin-i-galerii-zak-branicka-berlin-2015-04-18.jpg)
Rzeźby Lucasa Foletta Celinskiego, Alicji Kwade i Natalii Stachon jawią się jako istne kłębowisko zagadek. Wolfgang Plöger kieruje uwagę na autonomiczny czas filmu i antynarrację, a Jörg Herold zajmuje się miejscami pamięci i mitami w Europie na przykładzie Śląska. W Galerii Rondo Sztuki obiekty Aharona Ozery’ego i Ulricha Vogla tworzą pejzaż ze światła i cienia – zasadzkę poezji, a grupa artystów KLUB7 najrozmaitszymi środkami przypuszcza ofensywę na ulicę ze swojej kryjówki w pustej przestrzenie przy ul. Mariackiej. Każdy artysta to inna osobowość i dlatego trudno jest kategoryzować charakter prezentowanych prac. Wystawa eksponuje dwadzieścia postaw twórczych eksploruje ich wzajemną relację, bada przestrzenie realnej rzeczywistości i mniej namacalnej jaźni, dotyka tego, co na styku tradycji i nowoczesności. Ujawnia zjawiska charakterystyczne dla sztuki powstającej we współczesnej multikulturowej metropolii, jaka jest Berlin.
![Jörg Herold, „Schlesierland du mein Heimatland”, 2014, własność galerii EIGEN + ART, Lart, Leipzig, Berlin (źródło: materiały prasowe organizatora)](https://ownetic.com/wydarzenia/wp-content/uploads/2015/04/jörg-herold-schlesierland-du-mein-heimatland-2014-wł-galeria-eigen+-art-leipzig-berlin-vg-bild-kunst-2015-04-18.jpg)
Uczestniczą w niej artyści i artystki młodego i średniego pokolenia, którzy urodzili się w Niemczech, Polsce, Bułgarii, Danii, Szwajcarii, Brazylii i Kanadzie, a dziś wszyscy mieszkają na stałe w Berlinie.
Wystawa Berlin Artists Statements
Kurator: Christoph Tannert
Od 24 kwietnia do 7 czerwca 2015 roku
Wystawa odbędzie się w trzech lokalizacjach:
Galeria Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach
Galeria Rondo Sztuki w Katowicach
Centrum Na Mariackiej / Centrum Kultury Katowice im. Krystyny Bochenek
Katowice