Już wkrótce będzie można zobaczyć od lat nie udostępniane, odnowione wnętrza Muzeum – Zamku w Łańcucie – właśnie zakończył się największy od czasów wojny, dwuletni i kompleksowy remont budynku. Prace nie tylko przyniosły spektakularne zmiany w wyglądzie obiektu, ale także odsłoniły niezwykłe odkrycia.
Prace remontowe i konserwatorskie na niespotykaną dotąd skalę były potrzebne ze względu na stan techniczny obiektu, a także miały na celu przywrócenie świetności łańcuckim wnętrzom. Remont odbył się w ramach projektu Ochrona i udostępnienie dziedzictwa kulturowego Ordynacji Łańcuckiej poprzez prace remontowo-konserwatorskie i cyfryzację zasobów Muzeum – Zamku w Łańcucie (OR-KA II), który został zrealizowany dzięki wsparciu udzielonemu z funduszy norweskich i funduszy EOG, pochodzących z Islandii, Liechtensteinu i Norwegii oraz środków krajowych. Łączny koszt to 18 860 176 zł, z czego dofinansowanie wyniosło 13 048 326,76 zł.
Zakres prowadzonych prac był ogromny. Remont objął renowację dachu, więźby dachowej, drewnianych stropów II piętra budynku głównego. Prace konserwatorskie przeprowadzono we wszystkich pomieszczeniach na drugim piętrze oraz w wybranych na pierwszym piętrze, czyli w Sali Balowej, Galerii Rzeźb, Paradnej Klatce Schodowej, Sali Kolumnowej, Pokoju Werandowym, Gabinecie w Wieży południowo wschodniej oraz Apartamencie Chińskim. Remont dotyczył również instalacji elektrycznej na drugim piętrze i wykonania instalacji przeciwpożarowej, systemu alarmowego oraz telewizji dozorowej.
Łącznie konserwacji poddano 84 pomieszczenia. – Prace dotyczyły całego wystroju: od sufitów, poprzez ściany, nieraz wyłożone cennymi tkaninami i boazeriami, stolarkę okienną i drzwiową, kończąc na drewnianych podłogach, niejednokrotnie dekorowanych różnymi gatunkami drewna. Wykonano prace konserwatorskie przy 140 zabytkowych meblach, często o unikalnej konstrukcji, przeprowadzono konserwację 65 lamp i żyrandoli. Dzięki temu zamkowe wnętrza lśnią teraz swoim dawnym pięknem. W ramach projektu zdigitalizowano także 230 naczyń kuchennych, 222 naczynia toaletowe, dokonano również digitalizacji wnętrz II piętra, a także opracowany został wirtualny spacer po tym piętrze – mówi Wit Karol Wojtowicz, Dyrektor Muzeum-Zamku w Łańcucie.
W trakcie prac dokonano interesujących odkryć. Pod tapetami z przełomu XIX i XX wieku odnaleziono XVIII-wieczne malowidła Vincenza Brenny. Pod współczesnymi olejnymi przemalowaniami, na ścianach wielu korytarzyków, tkwiły ukryte XIX-wieczne polichromie patronowe. Podczas remontu stropu odkryto z kolei zabytkowe, XVII wieczne polichromowane belki stropowe, użyte ponownie przy przebudowie zamku. To tylko część z dawnych zdobień, które ujrzały światło dzienne, wcześniej pozostając w ukryciu przez wiele dekad.
Do efektów projektu należy zaliczyć również wykonanie systemu monitoringu parametrów klimatu wraz z zakupem urządzeń do nawilżania i osuszania pomieszczeń oraz zakup specjalnych regałów i szaf na eksponaty muzealne.
Kompleksowe prace konserwatorskie trwające jednocześnie w różnych miejscach budynku były dużym wyzwaniem, tym bardziej że stosowano różne techniki i technologie. Końcowy efekt przeszedł jednak najśmielsze oczekiwania, dzięki czemu zamkowe wnętrza odzyskały swój dawny splendor.
Nowe oblicze Muzeum – Zamku w Łańcucie
Wkrótce dostępne dla zwiedzających