Bóg dał człowiekowi poznać wstręt w chwili, gdy wygnał go z raju. Człowiek zaczął ukrywać to, czego się wstydził, a w momencie, kiedy się obnażył, został zaślepiony ogromną łuną. Tak więc zaraz po tym, jak poznał wstręt, poznał i podniecenie.
Info: Źródło: "Nieznośna lekkość bytu" - Część VI "Wielki Marsz"