Jeśli średniowiecze i barok, to także romantyzm, to znaczy ci wszyscy poeci nocy, grozy, horroru itd. właśnie romantyzm. Na wydawałoby się bezpieczną drogę, którą kroczył człowiek oświecenia i racjonalizmu, wychodzą z ciemności nagle i coraz liczniej sobowtóry, manekiny, automaty. Homonkulusy, twory sztucznie stworzone, urągające kreacji natury, niosące w sobie całe poniżenie, wszystkie najokropniejsze marzenia ludzkie, śmierć, horror i grozę.
Info: Źródło: Wywiad, 2010: "Rozmowa o "Umarłej Klasie" z Tadeuszem Kantorem"