Zmęczenie odbiorcy miastem może być przyjemne, może być niemiłe. Męczymy się różnie. Gdy miasto oferuje nam teatr witryn, bogactwo wrażeń, jest w porządku moim zdaniem.
Jest trudno uciec od przestrzeni, od tej, która próbuje nad nami dominować. Idziesz ulicą, otaczają cię ogromne płachty reklamowych wydruków na kamienicach. Jedziesz tramwajem – jest oklejony (razem z oknami)…