Schulz o Piłsudskim – i co z tego wynikło
Trzeba od razu przyznać, że bodaj najlepsze, najbardziej naturalne i najwymowniejsze pierwsze zdanie, jakim wypada rozpocząć artykuł o związkach Brunona Schulza i Józefa Piłsudskiego, zostało już napisane. Zatem nie pozostaje mi nic innego, jak rozpocząć cytatem: „Piłsudski i Schulz? Zaskakujące połączenie. Przez całe lata czytania Schulza nie przyszło mi – a chyba też innym – do głowy, żeby postawić obok siebie te dwa nazwiska”.