Zaklinaczka marzeń i snów
Justynę Mędralę natarczywie nawiedzał pewien sen – śniła jej się maszyna, której mechanizm i funkcja były kompletnie nieokreślone. Śniła o niej trzykrotnie i za każdym razem ten dziwaczny wehikuł pojawiał się w zupełnie innym kontekście.