Pejzaże twarzy
„[…] nie wolno nam było wchodzić do Łazienek, ale spacerowaliśmy po Agrykoli. I któregoś dnia zobaczyłem tam chłopaka, który fotografował swoją dziewczynę. Patrzyłem z zazdrością – nie, nie na nią, ale na aparat fotograficzny, którego używał”