Sardele, które przeżuwam, mają w sobie coś z ognia, jakim płonę. W moim ciele mieszka geniusz. Zmusza mnie to do zwracania bacznej uwagi na rozkosze stołu; poddaję się więc przymusowi i jestem posłuszny tej „Świętej Inkwizycji”… Wszystko zaczyna się w ustach i poprzez nerwy szuka drogi do ciała.
Info: Źródło: Sekretne życie Salvadora Dalí, Nowy Jork 1942, za: Georg A. Weth, Kuchnia katalońska Salvadora Dalí, Muza SA, Warszawa 2001